Pijany traktorzysta chciał staranować radiowóz

Piątek, 14 października 201117
Pijany 43-latek ciągnikiem rolniczym próbował staranować interweniujących policjantów i radiowóz.

- Policjanci z Wolborza podczas pełnienia służby patrolowej w miejscowości Góry Mokre zauważyli mężczyznę wychodzącego chwiejnym krokiem z baru i wsiadającego do ciągnika rolniczego. Kierujący znany jest policjantom jako osoba wielokrotnie karana za różnego rodzaju przestępstwa, w tym jazdę pojazdem w stanie nietrzeźwości. Policja postanowiła zatrzymać 43-latka, który widząc, że jedzie za nim radiowóz zaczął uciekać maszyną do pobliskiego lasu. Kierujący new hollandem nie reagował na podawane przez policjantów sygnały nakazujące zatrzymanie pojazdu. Pokonywanie naturalnych przeszkód ułatwiała mu zamontowana z przodu ciągnika, na podnośniku hydraulicznym olbrzymia belka, którą łamał wszystkie drzewa stojące na trasie przejazdu. Policjanci widząc, że nie mają możliwości kontynuacji jazdy radiowozem prowadzili pościg pieszo. Niestety, w takich warunkach nie było możliwości zatrzymania rozpędzonej maszyny. Policjanci wyprzedzając dalsze poczynania uciekającego nietrzeźwego pojechali w inne miejsce kompleksu leśnego, gdzie zauważyli wspomniany traktor – informuje Aneta Komorowska z radomszczańskiej policji.

- Kiedy zbliżyli się do pojazdu jeden z policjantów wysiadł z radiowozu, aby uniemożliwić jazdę nietrzeźwemu. Wtedy kierujący ciągnikiem ruszył gwałtownie - jadąc wprost na policjanta, przy czym wykrzykiwał do niego groźby pozbawienia życia. Funkcjonariusz zdążył niemalże w ostatniej chwili odskoczyć i schować się za duże drzewo. Traktorzysta nie odpuścił i próbował najechać na radiowóz i znajdującego się w nim drugiego z mundurowych. Wówczas policjant znajdujący się poza samochodem oddał strzały ostrzegawcze. Na szczęście mimo utrudnień udało się wycofać radiowozem i uniknąć jego uszkodzenia. Po chwili, 43-letni furiat zaczął znowu uciekać w głąb lasu. Policjanci strategicznie wycofali się, oczekując, aż sam wyjedzie z gęstwiny. Po krótkim czasie wcześniejsza sytuacja się powtórzyła. Traktorzysta znowu próbował rozjechać interweniujących policjantów. Tym razem mundurowi oddali strzały w powietrze i dwa strzały w oponę ciągnika jadącego wprost na policjanta. Wtedy traktorzysta zaczął uciekać pieszo. Po kilkunastu minutach agresywny 43-latek został zatrzymany, a następnie osadzony w policyjnym areszcie. Funkcjonariusze zbadali jego stan trzeźwości. Miał prawie promil alkoholu w organizmie. Ponadto, została od niego pobrana krew do badań. Podczas zatrzymania wykrzykiwał, że tego, który go „złapał” zabije. Mężczyzna ten ma dwa aktywne sądowe zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych, jeden obowiązuje do 2013 roku, a drugi do 2017 roku. 43-latek będzie odpowiadał za czynną napaść na policjantów, niestosowanie się do wyroków sądowych, kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości – dodaje policja.


Grozi mu do kara do 10 lat pozbawienia wolności. Ze względu na użycie broni przez policjanta Komendant Powiatowy Policji w Radomsku polecił wyjaśnić szczegółowo okoliczności interwencji. Niezależnie od tego postępowanie w tej sprawie prowadzi radomszczańska prokuratura.

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (17)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Mac ~Mac (Gość)14.10.2011 12:00

Normalnie GTA!

00


CockS CockSranga14.10.2011 11:01

No gościu jest hardkorem, ale teraz to już chyba za takie coś go na trochę [parę lat?] zatrzymają i przestanie odwalać takie numery

00


Mieszkaniec Piotrkowa ~Mieszkaniec Piotrkowa (Gość)14.10.2011 10:52

"piotrkow" napisał(a):
I znając życie po d.... dostanie policjant za to że odważył się użyć broni (choć jego zachowanie było jak najbardziej słuszne).....


W USA by się nie patyczkowali z takim jegomościem, tylko od razu by strzał w kolano dostał - co by było najlepszym rozwiązaniem. W Polsce policja, jak wielu już zauważyło, boi się używać broni, bo konsekwencje mogą być tragiczne - i mam tu na myśli policjanta, a nie takiego delikwenta. Patrząc z drugiej strony nie chciałbym, żeby używali jej za każdym razem, ale przy większej swobodzie może szacunek do policji byłby większy, jak i większy byłby strach przed napaścią na funkcjonariusza.

00


piotrkow ~piotrkow (Gość)14.10.2011 10:33

I znając życie po d.... dostanie policjant za to że odważył się użyć broni (choć jego zachowanie było jak najbardziej słuszne).....

00


men ~men (Gość)14.10.2011 10:10

ach te pijane chamy :D

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga14.10.2011 10:04

Cytuję:
Policjanci z Wolborza podczas pełnienia służby patrolowej w miejscowości Góry Mokre

http://pl.wikipedia.org/wiki/G%C3%B3ry_Mokre

Cytuję:
Góry Mokre – wieś w Polsce położona w województwie łódzkim, w powiecie radomszczańskim, w gminie Przedbórz

Stawiam 100 zł przeciwko pestkom od wiśni, że byli to policjanci z Przedborza. Czy zaczęła u Was pisywać Aleksandra Tyczyńska albo Karolina Wojna? A może Katarzyna Renkiel?

00


anty ~anty (Gość)14.10.2011 09:30

Trochę to dziwne. Policjanci z Wolborza, Góry Mokre, a sprawę komentuje komenda z Radomska.
Komendant powinien dać nagrodę interweniującym policjantom, że nie zastrzelili tego głąba.
Nie ma się co dziwić, że nasi policjanci boją się używać broni. Tamten chciał ich rozjechać, a przełożeni będą wyjaśniać czy dobrze zrobili.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat