Około godziny 2 w nocy dyżurny Straży Miejskiej obsługujący monitoring zauważył na parkingu stojące seicento, a w nim raczącego się w najlepsze piwem młodego kierowcę ze współtowarzyszami. Niedługo kierowca ruszył z miejsca i rozpoczął jazdę po ulicy. Rajd nie trwał jednak długo, gdyż został zakończony przez wezwany na miejsce patrol policji.
Niedługo po tym zdarzeniu oko kamery dostrzegło na placu Kościuszki dwóch młodych mężczyzn, którzy próbowali swoich sił kopiąc z całej siły parkometr. Dzięki szybkiej reakcji wezwanych przez strażnika miejskiego policjantów urządzenie przetrwało. Wandale odpowiedzą za chuligaństwo.
To nie koniec nocnych „atrakcji”. W al. 3 Maja strażnik zobaczył dziwnie zachowującego się mężczyznę, który zaczął atakować nogami przejeżdżające ulicą samochody wybiegając przy tym na jezdnię. Również w tym przypadku interwencję podjęli policjanci.
- Roznosił ulotki, wpadł do piwnicy. Teraz radny leży w szpitalu
- Pracownicy magazynu będą protestować. Zablokują drogę krajową
- Wyburzają kamienicę, która uległa katastrofie budowlanej
- Minister docenił pracę piotrkowskiej studentki
- Dlaczego tak śmierdzi? Nietypowy problem na basenie
- Uratowali mężczyznę, który siedział na torach
- Tłumy na drodze krzyżowej ulicami Piotrkowa
- 45 lat Dożynkowej Kładki
- Wjechał do rowu, przewożąc zwierzęta. Nie wszystkie przeżyły