- Proszę mieć świadomość jednego, mianowicie że następstwa sporu zbiorowego mogą mieć charakter finansowy. Szybko poprosiłem o wyliczenie skutków żądań. Obrazowo rzecz ujmując, gdyby spełnić wprost te żądania, one obciążą budżet Powiatowego Zespołu Opieki Zdrowotnej na około 5 mln zł w skali roku. A my w ogóle nie mamy pieniędzy. To jest właśnie ten smutek sytuacji, bowiem przewodnicząca związku zawodowego bardzo dobrze wiedziała, jaka jest sytuacja.
Jedno spotkanie stron już się odbyło, ale nie przyniosło rezultatu.
Dyrektor podkreślił, że w związku z tym protestem nie zostanie zrealizowany unijny projekt za 2 mln złotych.
- 30 kwietnia podpisana została umowa. Dawał on nam szansę na poprawę warunków, na polepszenie konkurencyjności na rynku. Projekt jest bardzo trudny technicznie. To projekt, który wymaga montażu finansowego, bo sami go nie udźwigniemy, ale to są środki, których dawno nie było na horyzoncie. Podpisana została umowa. Przystąpiliśmy do prac, zaangażowaliśmy środki w doskonalenie pewnych projektów – tłumaczy Janusz Tamilla.
Janusz Tamilla nie wyklucza, że będzie musiał spełnić żądania protestujących, ale nie w takim zakresie, w jakim oczekują pielęgniarki i położne.
(ARWO)
- Międzynarodowe Zawody w Powożeniu w Stadzie Ogierów w Bogusławicach
- Rajdem rowerowym "Budowlanka" zachęcała uczniów do aktywnego trybu życia
- Zderzenie trzech samochodów na DK74. Ciężarówka zatrzymała się przed pasami, w jej tył uderzył dostawczak, a w niego opel
- Mieszkańcy domagają się wyjaśnień od zarządu PSM. Zapowiadają protest. Spółdzielnia odpowiada.
- Pierwszy etap remontu ulicy Roosevelta za nami
- Mieszkańcy zgłosili 29 projektów
- Akademia Piotrkowska zaprasza do Wioski Wikinga
- Szukają seniorów potrzebujących pomocy oraz sąsiadów, którzy mogą im pomóc
- Zderzenie ciężarówki i dostawczaka na A1