PIOMA SA: Kolejna tura zwolnień. Oświadczenie FAMUR-u

Strefa FM Czwartek, 12 lutego 200927
Kolejne zwolnienia w piotrkowskich spółkach Grupy FAMUR. Tym razem zatrudnienie stracą pracownicy Piomy SA.

Informacja o redukcji 140 etatów wpłynęła do Powiatowego Urzędu Pracy w Piotrkowie. Obecnie spółka zatrudnia 656 pracowników.

***

OŚWIADCZENIE ZARZĄDU Grupy FAMUR

w sprawie zwolnień grupowych w FMG PIOMA

Kontynuowanie działań zmierzających do ukształtowania właściwej organizacji pracy i redukcji zatrudnienia w PIOMA SA jest wynikiem spodziewanego ograniczenia zapotrzebowania na produkty wytwarzane przez spółkę i ogólnego pogorszeniem sytuacji rynkowej związanego ze światowym kryzysem finansowym. Rozpoczętą procedurą zwolnień grupowych objętych jest 140 osób, wśród których znajdują się zarówno pracownicy produkcyjni, jak i administracyjni różnego szczebla.

Stosowanym przez pracodawcę kryterium doboru pracowników do zwolnienia grupowego będzie ocena pracy wykonanej przez zatrudnionego pod względem jakości i wydajności oraz posiadanych kwalifikacji i umiejętności.

Obecnie trwają rozmowy z przedstawicielami związków zawodowych FMG PIOMA SA, mające na celu uzgodnienie wspólnego stanowiska zarządu i Związków Zawodowych. O wszystkich postanowieniach tej sprawie poinformujemy po zakończeniu rozmów.

Waldemar Łaski

Prezes Zarządu, PIOMA SA

***

 

Od stycznia związkowcy grożą wejściem w spór zbiorowy z pracodawcą.
- Żądamy wycofania zwolnień grupowych w FMG Pioma S.A., Pioma Industry i Pioma Odlewnia. Domagamy się również niezwłocznego przedstawienia polityki jaką zamierzają prowadzić zarządy spółek. Nie spełnienie postulatów o których mowa w paragrafie 1 we wskazanym terminie będzie równoznaczne z wejściem przez Komisję Międzyzakładową NSZZ Solidarność FMG Pioma S.A. w spór zbiorowy z pracodawcą. W przypadku nie spełnienia postulatów wymienionych w paragrafie 1 komisja po upływie co najmniej 14 dni od rozpoczęcia sporu zastrzega sobie prawo zorganizowania strajku ogłoszonego z co najmniej pięciodniowym wyprzedzeniem - informuje.

Z informacji przekazanych przez przewodniczącego wynika, że prezesi spółek gotowi są na spotkanie ze związkowcami w sprawie podwyżek płac. Pierwszy termin rozmów wyznaczony jest na 12 lutego.

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (27)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

uczeń ~uczeń (Gość)20.03.2009 20:16

hej, ludzie jeszcze pracujący!!! Zróbcie jakiś długi filmik o PIOMIE po nagrywajcie wszystkie hale produkcyjne, Odlewnie, silosy piachu, oczyszczalnie, malarnie itp. i włóżcie Np. na Youtube, niecha ta młodzierz zobaczy jak tam wogóle jest, bo jak chcieliśmy zrobić wycieczke ze szkoły "Technikum Budowy i Remontu M" to nie chcieli, bo niby jest zła atmosfera w Piomie. A my chcemy zobaczyć "Naszą" Fabryke.

00


Aman ~Aman (Gość)18.02.2009 15:21

Kolego już Pioma była w TVN24. Puszczali wywiad z nowym przewodniczącym związków. Wypowiadał się na temat sytuacji w Piomie i Piotrkowie. no i niech będzie. A co niech ludzie słyszą. Może wypowie się któryś z prezesów. Ale ci pewnie odeślą reporterów do firmy PR do Warszawy. Tylko na tyle ich stać.

00


Piotrkowianin ~Piotrkowianin (Gość)18.02.2009 15:11

Na parkingu naprzeciwko wjazdu do "Piomy" stoi samochód TVN24 z anteną satelitarną, a na trawniku przed nim reflektor skierowany na wjazd. Wygląda na to, że "Pioma" będzie dziś w telewizji.

00


ja ~ja (Gość)17.02.2009 19:59

40 lat pracy (bez zwolnień lekarskich, po godzinach) i kopa w d... . Bez słowa. Jeszcze w oświadczeniu pisze sie opinię
,,[b]Stosowanym przez pracodawcę kryterium doboru pracowników do zwolnienia grupowego będzie ocena pracy wykonanej przez zatrudnionego pod względem jakości i wydajności oraz posiadanych kwalifikacji i umiejętności.
Czy ludzie z taką opinią mają szansę na znalezienie pracy.

00


xx ~xx (Gość)17.02.2009 17:56

Kolego jakie to ma dzisiaj znaczenie czy ktoś tam pracuje czy nie. Zostanie tylko garstka żeby stwarzać pozory. Szkoda mi tylko ludzi na kopalniach w logistykach, którzy starają się realizować zamówienia dla swoich kopalń. Może ktoś z nich czyta te nasze informacje. A jeżeli tak to pewnie miny mają nietęgie.

00


tyskie ~tyskie (Gość)17.02.2009 17:36

Ty xx jeszcze pracujesz?Też słyszałem,że z ekspedycji były zwolnienia,ale nie przypuszczałem,że została tam tylko jedna osoba.To się nadaje do kabaretu.Tylko nie wiadomo,czy się z tego śmiać, czy płakać? Konstrukcyjny to się prawie sam zlikwidował,bo jak jeszcze pracowałem,to widziałem,że większość pracowników odeszła na własną prośbę.Teraz zwolnią resztę osób.Światło zgaszą "usłużni"donosiciele.A swoją drogą ciekawe kiedy następna "lista" wejdzie w obieg?

00


xx ~xx (Gość)17.02.2009 16:36

Prawda jest smutna. Zwalnia się jak leci. Podobno dział ekspedycji (czyli dział wysyłek)skurczył się do jednego zwykłego pracownika. A było tam chyba 6 osób. Teraz jeden człowiek ma zarządzać i kontrolować wysyłanie towaru do odbiorców za grube dziesiątki, setki tysiące złotych. Ha ha ha. Marketing z około 18 osób skurczył się do 6 osób. A przecież w czasach spadku zamówień tym bardziej powinno się powiększać marketing, żeby docierać do jak największej grupy potencjalnych klientów. Teraz nastąpiła po prostu polityka powolnego gaszenia światła w zakładzie. A jeszcze trochę i ktoś zgasi je całkowicie. Tak samo likwiduje się dział konstrukcyjny i technologię.

00


solo ~solo (Gość)16.02.2009 20:51

Brawo!!!xx świetnie to wszystko przedstawiłeś.To cała prawda i tylko prawda.Na tego co się tak stołka trzyma też przyjdzie "czas" w odpowiednim momencie,ale póki co,to każdy przepracowany miesiąc jest dobry(kasa wpływa na konto, a czego się dla niej nie zrobi!).Pominąłęś jeszcze kwestię "uczynnych"donosicieli,którzy też kochają kasę.Sprzedają dla niej kogo tylko się da,byleby nie stracić posadki no i jeszcze zarobić.Nowe władze lubią takie osoby,ale w odpowidnim czasie też im "podziękują".Oj,jak oni to przeżyją "biedactwa".

00


xx ~xx (Gość)16.02.2009 19:10

JD to oczywiście nowy właściciel Jacek D. Łysawy hipis z długimi włosami na karku. Zwykły robotnik w garniturze za grube tysiące i trochę podniszczonym helikopterem. Ot cała prawda. Ale na Piomie jest oprócz wymienianych osób jeszcze jedna która trzyma się stołka za wszą cenę. I spuszcza innych oby tylko samemu nie wylecieć. Swego czasu latem 2008 to on częściowo układał listy i zatwierdzał kandydatury. Pozostał nadal na swoim wysokim stanowisku bo umiał być lojalny wobec nowych władz. Czego nie zrobił np. prezes Dukała. Pomimo wszystkich wad jakie posiadał to duży szacunek dla tego człowieka. Ci którzy znają Piomę to wiedzą o kim wcześniej pisałem. Po podziale Piomy na dwa zakłady większość kapitału, jakieś 70-80 procent została przydzielona do Pioma Industry a większość długów do Pioma Mining. Pomimo tego Pioma Mining dawała sobie radę. Zaś Pioma Industry miała coraz mniej zamówień. Teraz doprowadzi się spółki do upadłości. Nie trzeba będzie płacić wierzytelności i sprawa prosta. To samo dzieje się w Śremie. Mam tylko nadzieję, ze kryzys dotknie tak mocno pana JD, że poczuje na własnej skórze jak to jest tracić miliony. Na spotkaniu z załogą w lipcu 2008 JD powiedział, że mocny złoty jest powodem małej opłacalności exportu. teraz złoty jest bardzo słaby więc export powinien się opłacać. Ale słowo klucz to KRYZYS. Tym teraz uzasadniane są wszystkie decyzje.

00


Janusz ~Janusz (Gość)16.02.2009 18:01

No ja miałem 32 lata pracy ale nie miałem wieku emerytalnego... i pojechali po mnie... ja ci Solo powiem że mi to jest troche szkoda... Wszystko się tam znało i prawie wszystkich, można powiedzieć że to było moje drugie życie...

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat