Otyłość powszechnie zwiększa ryzyko powikłań podczas COVID-19

PAPKraj Niedziela, 18 października 202033
Osoby o wysokim BMI są bardziej zagrożone ciężkim przebiegiem COVID-19 niezależnie od wieku, płci, przynależności rasowej i innych parametrów zdrowotnych - pokazuje obszerna analiza.
fot. pixabay fot. pixabay

Autorzy nowego opracowania opublikowanego na łamach pisma „Obesity Research & Clinical Practice" ostrzegają przed skutkami otyłości w odniesieniu do obecnej pandemii. Badacze przeanalizowali 9 badań klinicznych, w których obserwowano ponad 6,5 tys. chorych na COVID-19 z 5 krajów.

 

Okazało się, że otyłość zwiększa ryzyko ciężkiego przebiegu schorzenia niezależnie od wieku, płci i rasy. Co więcej pogarsza rokowania pacjenta nawet pod nieobecność innych schorzeń, takich jak cukrzyca, nadciśnienie, choroby serca czy płuc.

 

Badacze wyjaśniają, że otyłość szkodzi na kilka sposobów. „Kilka czynników przyczynia się do rozwoju ciężkiej choroby. Jednym z nich jest ograniczona zdolność do produkcji interferonów (klasa białek wydzielanych przez komórki obronne, niezbędnych do hamowania replikacji wirusów) oraz przeciwciał. Dodatkowo tkanka tłuszczowa działa jak magazyn wirusów, dzięki czemu mogą przetrwać one dłużej w organizmie" - wyjaśnia prof. Silvia Sales-Peres z Uniwersytetu Sao Paulo.

 

Kolejny z problemów to stałe, słabe stany zapalne, które towarzyszą otyłości. One także mogą pogarszać przebieg choroby.

Do tego dochodzą kłopoty z oddychaniem. „Otyli pacjenci zwykle mają osłabione funkcje oddechowe, ponieważ brzuszna tkanka tłuszczowa uciska na przeponę i uniemożliwia jej normalne poruszanie" - zwraca uwagę prof. Sales-Peres.

 

„Podsumowując, różne współistniejące elementy czynią tych pacjentów bardziej narażonymi na konieczność zastosowania sztucznego oddychania i innych działań z zakresu intensywnej terapii, jeśli zachorują na COVID-19. W przeanalizowanych przez nas badaniach 9,4 proc. otyłych pacjentów leczonych na oddziałach intensywnej terapii zmarło" - dodaje specjalistka.

 

Jednocześnie badacze zwracają uwagę na znaczenie innych czynników. Otóż otyłość jest jeszcze groźniejsza u palaczy oraz u osób z cukrzycą, nadciśnieniem i chorobami płuc.

 

„Rozpoczęliśmy nasze badania w kwietniu, kiedy nie był jeszcze tak jasne, że otyłość będzie ważnym czynnikiem ryzyka w COVID-19" - opowiada prof. Sales-Peres.

 

Naukowcy przypominają także o tym, że otyłość staje się coraz powszechniejsza. W związku z tym zalecają promowanie zapobiegających jej zachowań: aktywności fizycznej na świeżym powietrzu i przestrzegania zdrowej diety od wczesnego dzieciństwa.

 

Jej zdaniem wszystkie szczeble rządowe powinny współdziałać w fundowaniu i opracowywaniu odpowiednich strategii walki z otyłością oraz promowaniu właściwych zachowań nawyków.

POLECAMY


Zainteresował temat?

1

2


Komentarze (33)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

kb ~kb (Gość)19.10.2020 06:47

... a tu siłownie i kluby fitness pozamykane ...

20


Kazik ~Kazik (Gość)18.10.2020 12:33

Tak słuchajcie bzdur jakie wam media przedstawiają odnośnie wirusa a reżimowa tv w tym przoduje i sieje panikę.
Dwa dni temu w Polsacie specjalista zapewniał ,ze wirus jest niegroźny bo groźniejsza jest zwykła grypa a tu proszę rząd nas terroryzuje nie tylko nasz ale tak jest we wszystkich krajach. To światowy spisek a wystarczy poczytać o tym masoneria sypnęła groszem a rządy wykonują posłusznie polecenia w tym temacie. Ciekawe kiedy tą szopkę przestana odgrywać każdego dnia. mam dowody ,ze na tego rzekomego wirusa chorowaliśmy już w 2016 roku w 17 i 18 a także w 19 roku i jakoś nikt z lekarzy nawet uwagi nie zwrócił a teraz nagle odcięli się od społeczeństwa i pozamykali w przychodniach. Prawda już wychodzi na jaw dlatego rząd chciał przepchnąć ustawę o bezkarności urzędników. Jak pokazuje życie żyjemy w zakłamanym świecie poczynając od polityków mediów po biskupów i Watykan

65


zz75 zz75ranga18.10.2020 19:56

Rany ,jak można się tak zapuścić ! Nie wierzę ,że nie można zadbać o siebie tak by wyglądać połowę z tego ....

01


goœć_adams ~goœć_adams (Gość)18.10.2020 17:56

A wystarczyłoby tylko odstawić bułki, kasze, makarony i jeść smalec, majonezy, tłuste śmietany tłuste mięsa, masło i trochę warzyw.

00


m ~m (Gość)18.10.2020 17:52

Jezus, r
Ratuj. ja oprócz tego wymagam natychmiastowego ratunku! prof. Sales-Peres.Potrzebuję ratunku od prof, Cabaser-Inter!!!

00


grabarz ~grabarz (Gość)18.10.2020 15:34

Otyłość zawsze zwiększała, zwiększa i będzie zwiększała większą zapadalność na wszelkie schorzenia, w tym i na covid. Mało tego sama otyłość jest schorzeniem samo w sobie.

41


gość_uczciwy ~gość_uczciwy (Gość)18.10.2020 11:45

Znaleziono pęk kluczy na ulicy żabiej w Piotrkowie.

40


gość_abc ~gość_abc (Gość)18.10.2020 13:01

Widziałam ofertę pracy jednego ze szpitali w PL, szukają pracowników do przyuczenia, bo brakuje personelu. Może ktoś chętny , kto się nie boi ciężkiej roboty wśród setek chorych? Bo śmiałków tu widzę sporo jest.

51


gość_pkij ~gość_pkij (Gość)18.10.2020 10:33

To chyba moje nogi na zdjęciu

30


Marlenka123 ~Marlenka123 (Gość)18.10.2020 13:02

Zróbcie może jakąś konfrontacje współczesnej medycyny z tą stosowana przez nasze babcie, czyli czosnek, aktywny węgiel i moczenie nóg w gorącej wodzie.
Jak na razie współczesna medycyna poniosła klęskę, bo zbagatelizowała wirus, a teraz go wyolbrzymia do rozmiarów pandemii
Działanie leków i uzależnienie od nich do oczywista oczywistość

22


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat