Oktawia w końcu otrzymała pomoc

Strefa FM Piątek, 12 października 201822
Oktawia z Barkowic otrzymała 5000 zł od Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sulejowie. 15-letnia dziewczynka w tym roku straciła oboje rodziców, którzy jeszcze przed śmiercią ubiegali się o wypłacenie zaległego świadczenia 500 plus na drugą córkę. Pieniędzy ostatecznie nie wypłacono. Po stracie opiekunów, to wszystko spadło na Oktawie, która od maja apelowała do urzędników o pomoc.
fot.S.Fiszerfot.S.Fiszer

Oktawia wraz z młodszą siostrą straciły w tym roku oboje rodziców. Mama dziewczynek chorowała na nowotwór serca. Choroba zaczęła bardzo postępować, kobieta zmarła w lutym. W maju doszło do kolejnej tragedii w tej rodzinie. Panu Pawłowi, tacie dziewczynek, w czasie drogi do pracy pękł tętniak mózgu. Mężczyzna został znaleziony martwy w samochodzie. - Nigdy nie zapomnę tego dnia. Szwagier zmarł dokładnie wtedy, kiedy urodziny obchodziłaby moja siostra - powiedziała pani Bogumiła, ciocia, obecnie opiekunka dziewczynek. 

 

Po śmierci rodziców na panią Bogumiłę i Oktawię spadły wszystkie problemy. Kobiety mają problem z wypłaceniem zaległego zasiłku 500 plus. - Moja siostra złożyła wniosek o świadczenie jeszcze w 2016 roku - mówi pai Bogumiła. - Było jej ono wypłacane do czerwca 2017 roku. Później musiała składać inne oświadczenia, które nie zdążyły zostać rozpatrzone. W tym czasie nie otrzymywała żadnych pieniędzy. Po śmierci Joli, w kwietniu tego roku, szwagier złożył wniosek. Sprawa musiała być rozpatrywana przed Urząd Wojewódzki, ponieważ był on zatrudniony za granicą. Paweł też nie otrzymał żadnej odpowiedzi. Kiedy przejęłam opiekę nad dziewczynkami, chciałam się czegokolwiek dowiedzieć, przede wszystkim, co mam robić dalej, ale niestety nikt nie udzielił mi odpowiedzi. Urzędnicy w ogóle nie chcieli mi pomóc.

 

- Ciocia chodziła, prosiła, a urzędy dalej milczały. To nie jest mała suma, a my zostałyśmy teraz same. Mamy dom do wyremontowania, moja siostra dorasta i potrzebujemy pieniędzy. Mój tata umarł w maju, teraz jest październik, a my nie wiemy, w jaki sposób i czy w ogóle jest szansa, by otrzymać zaległe pieniądze - powiedziała Oktawia.

 

Kobiety zgłosiły się w tej sprawie także do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sulejowie. W sprawie zaległego świadczenia 500 plus MOPS nie mógł pomóc, jednak w czwartek Ośrodek postanowił... wypłacić 5000 zł. - W związku z tragedią, jaka spotkała rodzinę z Barkowic, burmistrz w imieniu gminy, postanowił przyznać zasiłek. My jako MOPS dołożymy wszelkich starań, by w miarę naszych możliwości jeszcze jakoś im pomóc - mówiła Agnieszka Sykus, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sulejowie.

 

 

Więcej na ten temat w najnowszym "Tygodniu Trybunalskim" - 17 października w kioskach! 

 

POLECAMY


Zainteresował temat?

4

1


Komentarze (22)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

x ~x (Gość)12.10.2018 18:52

Jeżeli zostały złożone wnioski o 500+, to jak zostało zakończone postępowanie. Jeżeli postępowanie umorzono, to została wydana decyzja. Dalsze pytanie, to komu doręczono decyzję. A następne, to czy ktoś się od niej odwołał do Kolegium Odwoławczego. Świadczenie 500+ - jak wyjaśnia Ministerstwo Rodziny na swoich stronach - to wsparcie długofalowe na dziecko. Z kolei ZUS na swojej stronie wyjaśnia, że Program Rodzina 500+ to wsparcie dla polskich rodzin w częściowym pokryciu wydatków związanych z wychowaniem dziecka, w tym z opieką nad nim i zaspokojeniem jego potrzeb życiowych.Świadczenie wychowawcze można otrzymać, jeśli jesteś rodzicem albo opiekunem dzieci do 18. roku życia. Skoro po śmierci matki został ojciec, a po jego śmierci jest wyznaczony opiekun, i był wniosek uprawnionej osoby o pomoc, to w czym jest problem, żeby było przyznane wsparcie dla dzieci z pieniędzy na 500+. Od decyzji kończącej sprawę wszczętą wnioskiem o 500+ trzeba złożyć złożyć odwołanie. A gdyby druga decyzja była niekorzystna, to wystąpić do Sądu Administracyjnego (nieodpłatnie). Wtedy będzie definitywnie rozstrzygnięte, czy 500+ należało się na te dzieci, czy nie. Jak nie było wydanej decyzji przez Urząd Wojewódzki to trzeba wystąpić do Wojewody o taką deeczyję albo zaskarżyć bezczynność Wojewody do Kolegium Odwoławczego.

60


gość ~gość (Gość)12.10.2018 17:49

Ale ładna dziewczyna :-) życzę powodzenia by życie już więcej kłód pod nogi nie rzucało

70


Szogun ~Szogun (Gość)12.10.2018 12:43

Jak nie lubię polityków to tutaj ich pochwalę. A pochwaliłbym bardziej, jakby wyborów nie było za chwilę. Bo jak to mówią najstarsi górale - przed wyborami wiele cudów dziać się może...

170


gosc1 ~gosc1 (Gość)12.10.2018 11:55

jesli wniosek o 500+ rodzice zlozyli, dlaczego umarza sie postepowanie?
powinno sie dalej toczyc odnosnie wyplaty za miesiace, za ktore rodzice zlozyli wniosek

130


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat