Niehumanitarna sprzedaż karpi w jednym z piotrkowskich hipermarketów? Odpowiedź biura prasowego

Strefa FM Piątek, 13 grudnia 2019, aktualizacja 16.12.2019 16:27103
W sieci pojawił się filmik, na którym widać karpie w foliowej torebce, w której nie ma wody. Zdarzenie miało być zarejestrowane w jednym z piotrkowskich hipermarketów. Wspomniany filmik opublikowała na swoim profilu także fundacja Viva, która walczy o prawa zwierząt.
Niehumanitarna sprzedaż karpi w jednym z piotrkowskich hipermarketów? Odpowiedź biura prasowego

W opisie filmu, który został opublikowany w serwisie społecznościowym Facebook czytamy:

Pani z obsługi podała klientce foliówki z żywymi rybami położonymi na czymś w rodzaju podkładki z grubszego tworzywa. Klientka powiesiła foliówki na ścianie bocznej wózka i kontynuowała zakupy. Przez cały ten czas ryby wisiały w workach, które pod ich ciężarem oplatały je ciasno. Karpie co jakiś czas podskakiwały w tych reklamówkach pozostawione bez wody.

O komentarz w tej sprawie zwróciliśmy się do fundacji Viva. - Każdy już w szkole podstawowej uczył się, że ryby to zwierzęta wodne i do życia potrzebują wody. To warunek absolutnie konieczny. Ustawa o ochronie zwierząt zabrania znęcania się nad wszystkimi kręgowcami, czyli również nad rybami. Nakazuje ona zapewnienie zwierzętom warunków zgodnymi z ich potrzebami gatunkowymi, czyli rybie należy się woda. Jeżeli tego nie robimy i wkładamy ją do worka bez wody, to zgodnie z ustawą, znęcamy się nad nią. Sklepy sprzedają ryby bez wody, bo dopuścił do tego główny lekarz weterynarii swoimi wytycznymi. Problem polega na tym, że wytyczne to nie przepisy prawa i nie mają żadnej wiążącej mocy. Sklepy powołując się na wytycza głównego lekarza weterynarii, maskują to, że dopuszczają do cierpienia setek tysięcy czy nawet milionów karpi. To nie jest tylko problem jednego piotrkowskiego marketu i jednego filmu. To się dzieje każdego dnia, w mniejszym lub większym mieście, we wszystkich sklepach, gdzie sprzedaje się żywe karpie. My jako fundacja zachęcamy do niekupowania żywych karpi i niepłacenia za cierpienie zwierząt - tłumaczy Anna Płaszczyk z fundacji Viva. 


Mamy odpowiedź biura prasowego hipermarketu:

Pragniemy poinformować, że w odniesieniu do warunków sprzedaży żywych karpi, sieć Kaufland restrykcyjnie przestrzega wytycznych Głównego Lekarza Weterynarii w sprawie postępowania z żywymi rybami będącymi przedmiotem sprzedaży detalicznej opublikowanych w dniu 16 listopada 2019 r. Nasza sieć dokłada wszelkich starań, aby stoiska do sprzedaży karpi były odpowiednio przygotowane i doglądane oraz aby zapewnić właściwe warunki transportu ryb. Wszystkie stoiska podlegają stałej wewnętrznej kontroli, a stan ryb jest na bieżąco monitorowany. Ponadto pracownicy obsługujący stoisko posiadają właściwe przeszkolenie i spełniają wszelkie wymagania niezbędne do właściwego obchodzenia się z żywymi rybami. Pracownicy oddelegowani do sprzedaży żywych ryb są przeszkoleni z zasad humanitarnego postępowania w oparciu o program szkoleniowy opracowany przez przedstawicieli Instytutu Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie. Jednocześnie pragniemy zaznaczyć, że w bieżącym roku ograniczyliśmy sprzedaż żywego karpia do mniej niż połowy naszych sklepów, zaś w 2020 roku nasza sieć całkowicie wycofuje się ze sprzedaży żywego karpia.

POLECAMY


Zainteresował temat?

1

9


Komentarze (103)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

97-300 97-300ranga14.12.2019 16:45

A czerwoni nie żrą karpia?

36


gość ~gość (Gość)14.12.2019 19:31

Może już pora skoncentrować się na prawdziwych problemach.

81


gość ~gość (Gość)14.12.2019 16:22

Płetwy opadają...

40


gość ~gość (Gość)14.12.2019 16:19

Nic tylko życzyć tygodniowej obstrukcji tym którzy meczą karpie.Po komentarzach widać że to dzbany i nic do nich nie dociera.

67


gość ~gość (Gość)14.12.2019 16:02

NO TO trochę historii może to coś rozjaśni z KARPIEM! - https://ciekawostkihistoryczne.pl/2018/12/18/od-kiedy-w-polsce-jada-sie-karpia-na-wigilie/

10


1 ~1 (Gość)14.12.2019 15:36

nie mając przeszkolenia z RD nie mogą humanitarnie zabić karpia.Proste

31


gość ~gość (Gość)14.12.2019 08:51

Ludzie kupujący karpie żywe to dekle. Choć w Carrefour w fokusie nie jest lepiej. Tam żywcem ucinają im głowy bez ogłuszenia często. Tylko psychopata może tam pracować a drugi psychopata płacić za cierpienie zwierząt. Są filety gotowe, płaty a nie zabijanie dla chorej zboczonej fantazji

915


gość ~gość (Gość)14.12.2019 14:10

Najlepiej zjeść ja na żywca

81


jimbim jimbimranga14.12.2019 14:02

Ludzie bez pojęcia, redaktor artykułu nie lepszy. Nie pamiętam aby karpie były sprzedawane z wodą, żywe to zło, bez wody zło, zabijanie to zło, już zabite to też zło i pytania o sposób, czy karb zabity młotkiem czy sie utopił, a może z braku tlenu czy popełnił samobójstwo? Też wole gotowe filety ale nie popadajcie w paranoje. Czemu wam nie przeszkadza cierpienie przemysłowo hodowanego drobiu, czemu nikt nie zapyta o sposób chowu a pózniej ubicie świnki czy krówki, a wyroby ze skóry? Każdemu smakuje kiełbaska, podoba się kurtka czy futerko, rybka smakuje, zwłaszcza śledzik do kielicha ale karp to już martyrologia prawie...

76


zawiedziony ~zawiedziony (Gość)14.12.2019 14:01

Które ryby mają lepszą śmierć od karpia ........... jak pozbawia się życia milionom ton szprotek, milionom ton śledzi, halibutów, makrel itd. itd. Po prostu duszą się po wyjęciu z wody ....... tak więc naprawmy cały świat ! ! !

81


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat