Nie znajdziesz pracy po pedagogice?

Strefa FM Środa, 27 sierpnia 201431
Najwięcej bezrobotnych w Urzędzie Pracy to osoby bez kwalifikacji. Ale są też osoby z wykształceniem wyższym, głównie po pedagogice.
Nie znajdziesz pracy po pedagogice?

- Mamy dużo bezrobotnych z wykształceniem średnim, ale nie tylko. Dużo osób z wykształceniem wyższym nie ma pracy, głównie po kierunkach pedagogicznych, po których nie ma zatrudnienia. Młodzi ludzie podczas wyboru kierunku studiów powinni brać pod uwagę rynek pracy i nie wybierać jednak kierunków humanistycznych - mówi Barbara Matyjaszewska, pośrednik pracy, doradca klienta w Powiatowym Urzędzie Pracy w Piotrkowie Trybunalskim.

Dlatego wybierając kierunek studiów pamietajmy o tym, jakie są możliwśoci rynku pracy.

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

2


Komentarze (31)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

taki jeden taki jedenranga28.08.2014 16:42

"Al-Bundy" napisał(a):
Ale problem jest też w czymś innym. Za bardzo obniżono poziom, przez co zbyt dużo ludzi kończy studia.


Pełna zgoda! Z tym, ze problem zaczyna się już wcześniej, już na poziomie pierwszych klas gimnazjum. Potem podejście do matury i komunikaty radiowe, jak ostatnio, że : "zaczynają się egzaminy poprawkowe dla pechowców, którym nie udało się zdać egzaminu dojrzałości".
Jakich "pechowców" ?? Głąbów i niedouków, których i tak się przepchnie, żeby ministerialnych statystyk nie spaskudzić...

30


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)28.08.2014 12:47

"mhh" napisał(a):
Żaden kierunek nie gwarantuje pracy


Tu bym polemizował. Seminarium duchowne! Widział ktoś kiedyś księdza zarejestrowanego w pośredniaku? ;)

Komentarz był edytowany przez autora: 28.08.2014 12:48

40


mhh ~mhh (Gość)28.08.2014 09:55

Żaden kierunek nie gwarantuje pracy Pani Barbaro jestem po mechatronice, co mi może Pani w Piotrkowie zaproponować? Obsługę maszyn sprzątających?

30


złośliiwiec ~złośliiwiec (Gość)28.08.2014 09:24

A może ja napisze "Nie dostaniesz pracy po kontakcie z piotrkowskim PUPem?" i tez postawie znak zapytania. Łatwo zrzucać odpowiedzialność na uczelnie czy wybory młodych ludzi Pani Dyrektora po prostu rynek pracy jest lipny i nikt nie jest czarodziejem

20


I najlepsze w regionie strajki ~I najlepsze w regionie strajki (Gość)28.08.2014 09:15

"absolwent" napisał(a):
~absolwent (Gość)
11 godzin temu, 21:48
jeśli w Piotrkowie to tam gdzie najlepsi. STOSUNKI MIĘDZYNARODOWE na UJK. najciekawsze studia. super kadra i najmniej bezrobotnych

01


tutaj tutajranga28.08.2014 09:02

Kiedyś ten kierunek nazywał się: handel zagraniczny. Ci, którzy go skończyli (nie było wówczas jeszcze zaocznych, płatnych badziewi), są elitą elit.
Oczywiście, można dzisiaj "studiować" zaocznie medycynę. Dlaczego nie?

10


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)27.08.2014 23:32

"absolwent" napisał(a):
STOSUNKI MIĘDZYNARODOWE na UJK. najciekawsze studia.


Kiedyś był boom na "zarządzanie i marketing". Cały czas nadmiernym zainteresowaniem cieszy się psychologia. Stosunki międzynarodowe to taka kolejna moda. Ekspertów ci będzie dostatek! - tylko nikt gównianej sytuacji Polski w geopolitycznych zależnościach nie będzie potrafił poprawić... Bo logicznego i strategicznego myślenia na tych studiach nie nauczą.
Sama nazwa "stosunki międzynarodowe" to mi się kojarzy jednoznacznie. Z czynnościami jakie można uprawiać z tymi paniami co przy trasach stoją. Panie z zagranicy, to i stosunki międzynarodowe...

20


absolwent ~absolwent (Gość)27.08.2014 21:48

jeśli w Piotrkowie to tam gdzie najlepsi. STOSUNKI MIĘDZYNARODOWE na UJK. najciekawsze studia. super kadra i najmniej bezrobotnych

20


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)27.08.2014 20:42

A jakie trzeba mieć wykształcenie, żeby zostać pracownikiem PUP? Ciekaw jestem, czy bym się nadał? ;)

Cytuję:
Dużo osób z wykształceniem wyższym nie ma pracy, głównie po kierunkach pedagogicznych, po których nie ma zatrudnienia.


Rynek oczywiście może wchłonąć jedynie określoną liczbę specjalistów w danej dziedzinie. Ale problem jest też w czymś innym. Za bardzo obniżono poziom, przez co zbyt dużo ludzi kończy studia. Gdyby poziom był wyższy, i byłby duży odsiew, to po pierwsze liczba specjalistów byłaby mniejsza (a więc większe szanse, że rynek by ich wchłonął), po drugie mieliby większą wiedzę.

"VIP" napisał(a):
Na pedagogice zaczęło ponad 280 i wszyscy skończyli.


No właśnie w tym jest podstawowy problem. Masowa produkcja magistrów do niczego dobrego nie prowadzi.

70


VIP VIPranga27.08.2014 19:38

U mnie na studiach inżynierskich (daleko stąd, ponad 10 lat temu) na roku było 80 osób, ukończyło ok. 40. Tak samo na innych kierunkach. Na pedagogice zaczęło ponad 280 i wszyscy skończyli. Jak patrzyliśmy czego one (95% kobitek) się tam uczyły to pusty śmiech nas ogarniał, a żadnymi orłami nie byliśmy. Na 5 roku miały ok. 15 godzin "zajęć" tygodniowo...Nikogo nie obrażając zdecydowana większość z nich to tzw. tępe strzały i to mocno tępe. No i w taki sposób następowała produkcja naszych elit...Jak one wszystkie potem mogą mieć pracę? Przecież to nierealne.Cięzko mi stwierdzić jak jest teraz, ale pewnie wielkich różnic nie ma.
PS. - Gdzie się uczysz?
- Ja sięnie uczę! Ja STUDIUJĘ! :P

42


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat