Na drodze do Sulejowa czekają nas olbrzymie korki

Strefa FM Środa, 27 kwietnia 201144
Spore utrudnia dla kierowców występują od wczoraj na krajowej „dwunastce” w miejscu budowy nowej przeprawy przez Luciążę. Kierowcy jadący od Piotrkowa w kierunku Sulejowa i z powrotem, w korku muszą spędzić nawet kilkadziesiąt minut.
fot. archiwum fot. archiwum

- Wprowadziliśmy tymczasową organizację ruchu na DK nr 12. Jest ona niezbędna do przeprowadzenia przebudowy drogi. Przepraszamy za utrudnienia, ale niestety muszą one potrwać, żebyśmy mogli zrealizować kolejny etap prac. Odbywa się ręczne przeprowadzanie ruchu, staramy się jak najbardziej minimalizować skutki modernizacji. Obecnie betonujemy ławę pod podporę „C”. Wkrótce będziemy betonować również filary podpór pośrednich. Prace idą zgodnie z planem – mówi Mariusz Susznik – kierownik budowy.

Według opinii kierowców, którzy wczoraj jechali z Piotrkowa do Sulejowa, pokonanie tej trasy zajęło im 60 minut. Budowa zakończy się za kilka miesięcy. W sumie przebudowany zostanie sześciusetmetrowy fragment krajowej „dwunastki”, a na Luciąży stanie całkiem nowy most. Koszt inwestycji to 19 milionów złotych.

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (44)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

sklave ~sklave (Gość)27.04.2011 13:54

"peppe" napisał(a):
że to w lewo to jest droga leśna i lepiej nie spotkać na niej Staży Leśnej, bo ten objazd będzie sporo kosztował ;)


ta koło Gospodarstwa Agroturystycznego Przy Lesie to dojazdówka do Kłudzic i na niej mandatu nie ma prawa wlepić.
Fakt że trudno jest się tam połapać ale z godziny na godzinę będzie lepiej. Każdy kierowca pozostawi jakiś znak po sobie.

00


peppe pepperanga27.04.2011 13:39

Cytuję:
w Kłudzicach prosto potem w lewo

taa.... Tylko zapomniałeś dopisać że to w lewo to jest droga leśna i lepiej nie spotkać na niej Staży Leśnej, bo ten objazd będzie sporo kosztował ;)

00


jas ~jas (Gość)27.04.2011 13:27

Którędy jechać, żeby wyjechać przy straży w Przygłowie. Wiem, że na Kałek, ale gdzie skręcić - gdzieś w Kałku?

00


sklave ~sklave (Gość)27.04.2011 12:49

Jest bardzo dobry objazd:
Zalesicka, Zalesice, na Kłudzice nie na Poniatów, w Kłudzicach prosto potem w lewo i już mamy 742 w Włodzimierzowie kawałek i 12. Bez nawigacji ciężko ale idzie trafić.

00


Ja Abbccc Ja Abbcccranga27.04.2011 12:45

"Doker" napisał(a):
Ktoś ma jakieś inne pomysły?


w Sulejowie za mostem w lewo -> Łęczno -> Lubień -> Rozprza -> Jeżów -> A1
28 km

00


Piotr Włostowic ~Piotr Włostowic (Gość)27.04.2011 12:36

"P51" napisał(a):
U nas wciąż i wciąż o piętnastej - "łopaty" zamyka się w kantorku - i do domu..


Ale przecież przez 22 lata nowego ustroju nic się nie zmieniło i nadal obowiązują na rynku pracy żelazne reguły, jak ta:
Za pięć trzecia bierz kapotę, p.....l majstra i robotę!
Tak dożyjesz starczej renty, nigdy w d..ę nie kopnięty!

00


xxxxx ~xxxxx (Gość)27.04.2011 12:25

od konca aleksandrowa do mostu w przyglowie jechalismy ponad 2 godziny!! masakra, zero objazdow by uniknac korkow!!!

00


Doker ~Doker (Gość)27.04.2011 12:14

Normalnie to powinno to wszystko być tak zorganizowane, by nie dopuszczać do takich korków, tj. objazdy. Ale mamy tu do czynienia z wąskim gardłem w Przygłowie i jest problem. Objazd jest ale nadrabia się ponad 20 km np. na 100-kilometrowej drodze z Piotrkowa do Kielc.
I tak:
na Radom - przez Smardzewice, Mniszków i dalej jak zwykle
na Kielce - przez Smardzewice, Mniszków i w Wójcinie wjazd na DK74
W ten sposób nie zaskoczy nas ogon korka od strony Sulejowa ale sprawdza się to tylko w opisanych przypadkach dalszej trasy. Ktoś ma jakieś inne pomysły?

Komentarz był edytowany przez autora: 27.04.2011 12:16

00


kooo ~kooo (Gość)27.04.2011 11:52

dziś wracałem o 10 z Piotrkowa . Korek sięgał świateł w Uszczynie. a to była 10 rano to co dopiero jest o 15 !!
Ja tam odbiłem na Witów Kałek i wyjechałem przed Strażą w Przygłowie.

00


P51 ~P51 (Gość)27.04.2011 11:47

W bardziej cywilizowanych karajach ( no i niestety - bogatszych...) prace drogowe wiążące się z dużym utrudnieniem dotychczasowego ruchu wykonywane są non-stop, tak by maksymalnie skrócić okres utrudnień.
U nas wciąż i wciąż o piętnastej-"łopaty" zamyka sie w kantorku - i do domu.. Całe popołudnie i noc - kierowcy rzucają mięsem, bo NIC sie nie dzieje...

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat