Zawody Red Bull 111 Megawatt, rozgrywające się na terenie Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów, będą nie tylko świętem dyscypliny, ale i wydarzeniem sportowym, w którym wystartuje światowa czołówka enduro. Rękawicę rzuconą przez gospodarza zawodów Tadka Błażusiaka podjęło już kilkuset zawodników, w tym Jonny Walker z Wielkiej Brytanii oraz Niemiec Andreas Lettenbichler!
- Zorganizowanie takich zawodów w Polsce było od zawsze moim marzeniem. Choć na co dzień już tutaj nie mieszkam, to wciąż chętnie wracam. I wiem, że jest tu wielu dobrych riderów. Cieszę się, że teraz będą mieli okazję pokazać, na co ich stać. Trzymajcie gaz do końca! – zachęca wielokrotny mistrz świata Super Enduro T. Błażusiak.
Dla tych, którzy przyjdą obejrzeć wyścig, powstała specjalnie wydzielona strefa, z której widać będzie cały tor.
Zawody są dwudniowe - 6 września (sobota) przewidziane jest zapoznanie z trasą i etap eliminacji, 7 września (niedziela) wszyscy, którzy przejdą proces eliminacji, ruszą w zawodach ze startu wspólnego na specjalnym, kilkunastokilometrowym torze (start około godziny 13.00). Będzie on w dużej mierze wykorzystywał naturalne ukształtowanie terenu i przeszkody znajdujące się w kopalni. Zawodnicy będą ścigać się na zróżnicowanym ze względu na podłoże (sypkie piaski, czwartorzędowe iły, węgiel brunatny, żwir, wapienne skały) i wysokość terenie.
Trasa wyznaczona została przez dyrektora sportowego zawodów – Bartka Obłuckiego, wielokrotnego mistrza Polski Enduro i drugiego wicemistrzem świata Enduro.
- Przejazd przez trasę będzie trwał około półtorej godziny. Jest spora część płaska, gdzie wytyczyliśmy linię startu. Później wjedziemy w tak zwaną część extreme i tam lekko nie będzie. Każdy z zawodników będzie mógł się tam wykazać i sprawdzić, czy rzeczywiście jest tak mocny, jak mu się wydaje – zapewnia Obłucki.
Zawody rozegrane zostaną w na co dzień niedostępnej lokalizacji – Kopalni Węgla Brunatnego w Bełchatowie, największej dziurze wykopanej przez człowieka w Europie.
Wstęp na imprezę jest bezpłatny. Parkingi przygotowane będą przy wjeździe do kopalni od strony Kleszczowa (od obwodnicy).
