Monitoring na nic się nie zdaje. Musimy reagować!

Środa, 24 maja 201748
Park linowy przy ul. Belzackiej ciągle i wciąż jest dewastowany. Ulubionym zajęciem wandali okazuje się wykręcanie metalowych nakrętek, umieszczanie napisów na poszczególnych elementach obiektu, a także wrzucanie kamieni na boisko do plażówki. Niewiele pomagają w tej sytuacji kamery monitorujące teren.

Ładuję galerię...

- Niestety akty dewastacji tego obiektu zdarzają się i to dość często – mówi dyrektor OSiR-u Leszek Heinzel (to właśnie Ośrodek jest administratorem obiektu). - Najczęściej uszkodzenia dotyczą elementów z pleksy, które można po prostu potłuc. Zastanawiamy się nawet nad gruntowanym wzmocnieniem tych elementów, które najłatwiej można zepsuć. Nie rozumiem tego, ktoś zadaje sobie aż tyle trudu, żeby coś uszkodzić. Żeby zdemontować metalowe nakrętki, to naprawdę trzeba mieć w palcach sporo pary. Tymczasem my tych nakrętek dokręcamy parę kilogramów rocznie. Po co to komu potrzebne? Nie wiem.

 

Obiekt jest oczywiście monitorowany, tylko co z tego. Nawet jeśli ktoś odkręci parę nakrętek, to... szkodliwość takiego czynu jest przecież znikoma. - Kilkakrotnie zgłaszaliśmy sprawę na policję, dysponowaliśmy przecież nagraniem monitoringu, ale sprawcy nie zostali wykryci. My jednak musimy to zgłaszać, żeby uzyskać później odszkodowanie od ubezpieczyciela – dodaje L. Heinzel.

 

Potłuczone zostały nawet lampy ledowe, które oświetlają górkę przy parku linowym. OSiR zastanawia się nad całkowitym wyeliminowaniem tego rodzaju oświetlenia. Zniszczona została też skrzynka energetyczna. - Bezpieczeństwo dzieci jest najważniejsze, więc staramy się naprawiać na bieżąco wszystkie uszkodzenia. Zaglądamy tam i wieczorem, i rano, by sprawdzić, czy wszystko jest w porządku, by dzieciaki nie zrobiły sobie krzywdy. Fajnie by było, gdybyśmy po prostu zwracali uwagę na to, co robią nasi koledzy, znajomi, wszyscy ci, którzy odwiedzają ten obiekt. Warto się odezwać, zwrócić uwagę. Proszę reagować! – apeluje dyrektor Ośrodka.

POLECAMY


Zainteresował temat?

10

2


Komentarze (48)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

ares1 ~ares1 (Gość)24.05.2017 08:51

Myślę że dobrym kandydatem do pilnowania był by Krzysio vel 97- teraz ma wyjątkowo dużo czasu :)))

85


janosik ~janosik (Gość)24.05.2017 10:57

złapać na komende zawiesc paralizator jak we wrocławiu i bedzie spokój

72


Stachu ~Stachu (Gość)24.05.2017 10:55

W większości to robota gimbazy. Stracone pokolenie...

130


piotrkowianin ~piotrkowianin (Gość)24.05.2017 09:24

Chodzi nam tylko o to żeby nasze dzieci były bezpieczne. A Wy ARES i CHEMIK jak zwykle o polityce! Ręce mi do Was opadają!

53


dziadek ~dziadek (Gość)24.05.2017 10:38

Całe szczęście że nie kradną lin, bo nie ma gdzie ich sprzedać, gdyby nie to, to by już zmienił nazwę ten park linowy.

51


marcienek ~marcienek (Gość)24.05.2017 09:34

każdy by chciał, aby przypilnować, aby zareagować... za reakcje to można po głowie jeszcze dostać, a jak chcecie przypilnować, to zatrudnijcie starszego pana na emeryturze do pilnowania :))

50


anba ~anba (Gość)24.05.2017 09:05

Reagowałam, dzieci odpyskowały inni rodzice łacznie z mężczyznami udawali ze nic nie widzą. To ja się mam kopać z nastolatkiem czy pan który siedzi obok mnie??? Szkoda moich nerwów, od dziś patrze tylko na własne dziecko i czubek własnego nosa.

90


Zanzi ~Zanzi (Gość)24.05.2017 08:42

Wielu młodych Polaków boli, jak coś jest niezniszczone, niepomazane bohomazami, niepołamane, niezaśmiecone. I naprawiają ten stan...

93


Czytelniczka ~Czytelniczka (Gość)24.05.2017 08:39

Najczesciej są to nastolatki z dobrych, normalnych rodzin. Rodzice od malego nie wpajaja na każdym kroku zasad!!twierdza ze jest jeszcze male.... Błąd!raz mialam okazje zwrocic uwage chlopcu (ok. 12 lat) ..... To jego rodzice naskoczyli na mnie mowiac ze nie tylko on tak robi i zebym sie innych dzieci czepiala. Rece i cycki opadaja....

100


chemik ~chemik (Gość)24.05.2017 07:47

Wandalami są przeważnie nastolatkowie z patologicznych rodzin (gdyby mi gimnazjalista wracał po północy pijany - szybko na d... by nie usiadł). Ani oni sami, ani ich rodzice nigdy na nic nie zapracowali (o, przepraszam - na 500+ zapracowali), to i poszanowania mienia nie znają. Można reagować, ale co to da? Kiedyś o 1.30 w nocy żona zadzwoniła pod 997, że pijane gówniarstwo demoluje plac zabaw. Pięknie im szło tłuczenie butelek po jabolach. Patrol zjawił się błyskawicznie (po godzinie), podjechał skrycie (na światłach drogowych i z włączonymi "kogutami"), zareagował bardzo dynamicznie (panowie pozostali w samochodzie, aż gówniarstwo w sposób bardzo opieszały się rozejdzie - z 10 minut) i odjechali. Sprawcy demolki nie zostali wykryci......

133


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat