Ładuję galerię...
Dzieci przyniosły ze sobą słodycze i upominki, którymi obdarowały wójta gminy Romana Drozdka (który niestety nie był obecny), jego zastępcę Mieczysława Warszadę i wszystkich urzędników.
Rózgi nie było, bo – jak twierdzą dzieci – urzędnicy byli grzeczni i postarali się dla nich w tym roku o nowy plac zabaw w Blizinie.
(materiały: UG Wola Krzysztoporska)
POLECAMY
~zezem (Gość)07.12.2018 23:53
Czego ty kobieto uczysz te dzieci? Płaszczenia się i włażenia w d... wójtowi i urzędnikom? Przez takie właśnie zachowanie społeczeństwo traktowane jest przez nich z góry. Powinno się ciebie izolować od dzieci, bo zostaną sługusami jak ty. Czy to rozumiesz? G... rozumiesz. Plac zabaw powstał za wasze pieniądze. Jeśli był dotowany przez UE, to niczego nie zmienia.
Ludzie, kogo wy wybraliście na radnych. Zastanówcie się.
~gość (Gość)07.12.2018 17:01
Zamiast szanowny wojt obdarowac dzieci w szkole to dzieci przyniosly cukierki wojtowi brawo
~gość (Gość)07.12.2018 17:05
A plac zabaw chociaż był droższy niż opłacenie jednego artysty podczas dożynek?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!
