- Wydawałoby się, że na pierwszym miejscu powinno być nazwisko panieńskie, bo taka jest kolej rzeczy i chronologia zdarzeń. Tymczasem język kieruje się czasami zupełnie nieoczekiwanymi, innymi zwyczajowymi prawami. Tutaj działa coś takiego, co może przeczy logice, ale jest zgodne z naturą człowieka, być możne z naturą Polaka. Nawet profesor Miodek kiedyś to objaśniał, że chodzi tutaj o to, że nazwisko Curie jest krótsze i my preferujemy jego pozycję na pierwszym miejscu, bo lubimy takie zbitki - tłumaczy dr hab. Mirosława Mycawka, adiunkt w Katedrze Współczesnego Języka Polskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego.
- Prezydent ogłosił konkursy na stanowiska dyrektorów pięciu szkół
- Łódzka KAS znalazła w przesyłce ponad 45 tys. zł
- 15-latek chciał okraść drogerię
- Już w niedziele mażoretki z łódzkiego zawalczą o mistrzostwo w Sulejowie
- Nowy chodnik na Próchnika
- Akcja krwiodawstwa przyciągnęła ponad 40 osób
- Moc atrakcji w Mediatece 800-lecia
- Dni Wolborza będą przebojowe!
- Zderzenie dwóch aut na Wojska Polskiego