Marek Krawczyński: W DPS-ie wszystko jest OK

Strefa FM Czwartek, 20 grudnia 201252
Niedawno w Domu Pomocy Społecznej w Piotrkowie wykryto świerzb. Pensjonariusze zarzucali dyrekcji DPS-u, że nie odseparowano chorych od zdrowych, w pokojach jest zimno, nie działa winda, a pracownicy zachowują się ordynarnie i nie dbają o mieszkańców. Dyrekcja placówki wszystkie zarzuty odrzuca, tymczasem słuchacze Strefy FM, że przedstawione przez nas problemy to zaledwie wierzchołek góry lodowej.
foto: archiwum ePiotrkow.plfoto: archiwum ePiotrkow.pl

- Tam ludziom bez przerwy wszystko ginie i przypuszczam, że personel kradnie. Mama jest od pół roku. Wcześniej była w Tomaszowie i tam było idealnie. Tutaj ledwo przyszła, od razu została okradziona. Jak ktoś nie chce się kąpać, to nie tłumaczą tylko nie kąpią. Z mamą w pokoju była kobieta, która miała pampersa zmienianego dwa razy dziennie – mówiła słuchaczka Strefy FM.
 
Organem nadzorującym działalność placówki jest piotrkowski magistrat. Reporterzy Strefy FM zapytali, czy urzędnicy planują w najbliższym czasie przeprowadzenie kontroli? Marek Krawczyński, pełnomocnik prezydenta miasta ds. Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Zdrowia i Pomocy Społecznej odpowiedział nam, że nie warto zajmować się problemami "wątpliwych", jak ich określił, pensjonariuszy.

- Tam wszystko jest OK. To, że trzy osoby poszły do mediów wątpliwej jakości to... Nie jest tam zimno i pensjonariusze nie są okradani. Od strony jakości usług, wyżywienia i temperatur wszystko jest w najlepszym porządku. Wszystko jest też kontrolowane – mówił Krawczyński.

Na pytanie dotyczące świerzbu Krawczyński odpowiedział reporterce, że ona sama w tej chwili może już go mieć i dobrze, żeby... wysmarowała się octem.



(Strefa FM)

POLECAMY


Zainteresował temat?

15

1


Komentarze (52)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

taki jeden ~taki jeden (Gość)21.12.2012 10:49

Nie wierzę.
Nie wierzę, że ktoś reprezentujący władze miasta i wypowiadający się publicznie w tak arogancki i butny (żeby nie użyć innych, mocniejszych słów) sposób nadal to miasto reprezentuje.
Dalsza działalność publiczna tego pana będzie osobistą klęską Prezydenta. Po prostu - będzie żywą ilustracją przysłowia: "jaki pan - taki kram".
Panie Prezydencie!
Powinien Pan szybciutko zareagować. We własnym, dobrze pojętym interesie.

00


raw ~raw (Gość)21.12.2012 10:20

Wygląd mówi wszystko,musiał dużo przefiltrować pewnych płynów,które oprócz wątroby mocno uszkadzają korę mózgową.A tak w ogóle chciałbym zobaczyć jeszcze raz zdjęcie tego pana w tej słynnej czapeczce,bo to co wykonywał w niej to powinno być jego stałym zajęciem!!!!!!

00


polak mały ~polak mały (Gość)21.12.2012 00:57

Ja, o tym świerzbie to wiedziałem już od września, dziwie się że to dopiero teraz wypłynęło. Jak to swój swojego broni.

00


wws ~wws (Gość)20.12.2012 23:12

Moi drodzy czy wiecie co to jest świerzb i w jaki sposób można się zarazić? Świerzb to jest choroba brudnych rąk! Poobserwujcie w osoby korzystające z publicznych toalet! Ile osób po załatwieniu potrzeb fizjologicznych wychodzi z toalety nie myjąc rąk! To my jako cywilizowane społeczeństwo narażamy siebie i innych na chorobę XIX, XVII wieku! Jesteśmy flejtuchami! Ile dzieci ma wszy! A mamy XXI wiek! To jest nasza wina! Ktoś wychodzi z toalety i nie myje rąk, chwyta za klamkę, I GOTOWA CHOROBA!!! Taki "gość" może przynieść to paskudztwo nam do domu! Krawczyński ma rację przez uścisk dłoni możemy się zarazić! Nie wiemy czy dotykając jakiegoś przedmiotu lub witając się z kimś nie przeniesiemy tego paskudztwa na siebie! A wystarczy tak niewiele - CZĘSTO MYĆ RĘCE MYDŁEM I CIEPŁĄ WODĄ!

00


bistro bistroranga20.12.2012 22:40

Ponawiam pytanie. Czy ten Krawczyński to jest ten pupil Chojniaka? I czy on wydał już kasiorę braną w sposób chyba niezgodny z prawem, a już na pewno niezgodny z etyką i morale?
Pełnomocnik prezydenta Chojniaka ds. alkoholowych i jednocześnie członek rady nadzorczej w spółce miejskiej MZGK Marek Krawczyński sprawował funkcję prezesa zarządu od 1.01.2011 do 28.02.2011 i za te 2 miesiące otrzymał ze spółki około 20 tys. zł. netto wynagrodzenia, będąc jednocześnie pracownikiem urzędu miasta i tam też niezła kasiora leci.
Marek Krawczyński - pełnomocnik prezydenta do spraw profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych, pełniąc funkcję prezesa Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej, szykanował pracownika spółki, a jednocześnie radnego Krzysztofa Kozłowskiego, pozbawiając go części premii regulaminowej. Powód - udział Kozłowskiego w sesji Rady Miasta i składanie zeznań na policji w sprawie nieprawidłowości, do jakich miało dochodzić w spółce MZGK.

00


Matko Boska ~Matko Boska (Gość)20.12.2012 22:20

Ludzie, powiedzcie, że to tylko koszmarny sen...Pensjonariusze wątpliwej jakości, media wątpliwej jakości, Chryste, gdzie jesteś???
Skąd się ten człowiek wziął??? To żart jakiś, prima aprilis przedwczesny, czy jak?
To wiadomo z tej wypowiedzi przynajmniej tyle, dlaczego w sklepach swego czasu był tylko ocet. To jeszcze tę herbatę popularną niech może ten osobnik wyjaśni.

00


nike ~nike (Gość)20.12.2012 21:11

Widać, że ten Pan jest już baaaaardzo zmęczony i czas, żeby sobie poszedł odpocząć (najlepiej razem z panią kierowniczką z DPS)=niech się wysmarują octem i znikną......bo cienko widzę ocenę włodarzy tego miasta!!!!!nagroda za świerzb, to dobre:))))))

00


. ~. (Gość)20.12.2012 21:09

Cytuję:
Na pytanie dotyczące świerzbu Krawczyński odpowiedział reporterce, że ona sama w tej chwili może już go mieć i dobrze, żeby... wysmarowała się octem.


Żenujące, czytałem i nie wierzyłem w to co czytam. Takie słowa Pełnomocnika Prezydenta - nawet gdyby był z opcji którą popieram - powinny być przedmiotem upominania/nagany ze strony zwierzchnika, jak nie powodem dymisji. Tego Pana najwyraźniej poniosły emocje - negatywne emocje. Przecież kilka dni temu dowiedzieliśmy się o tym jak potraktował Szlachetną Paczkę. No cóż Prezydentem Piotrkowa jest K. Chojniak i woli on wręczać prezenty na nowootwartej ulicy Krętej i tworzyć swój "pozytywny" wizerunek niż zająć się problemami. Tak na przykład był w sobotę na meczu Piotrcovii (pierwszy raz od czasu wyborów) i odwracał głowę w drugą stronę jak sędzia przerywał mecz z powodu nieszczelnego dachu. Swoją drogą to na tym meczu strasznie się nudził z wyjątkiem tych chwil jak nadstawiał pierś do odznaczeń - ale za co on dostał te odznaczenia... za jego panowania ten zasłużony klub chyli się ku upadkowi.

00


Kaziukowa ~Kaziukowa (Gość)20.12.2012 20:59

"pani dotchła" - to już o czymś świadczy.
I ten pewny siebie ton urzędnika, któremu wydaje się, że jest nieomylny! Jeszcze trochę i spadnie ze stanowiska

00


jj ~jj (Gość)20.12.2012 20:20

zwykły ch... i prostak

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat