Szczęśliwie okazało się, że właściciela posesji udało się nakłonić do otworzenia furtki oraz pozwolenia na odebranie kóz. Zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt (Art. 7, ust. 1) trafiły one do wskazanego przez miasto gospodarstwa rolnego. Istnieje jednak możliwość, że w przypadku poprawy warunków bytowych zwierząt, wrócą one do swojego właściciela.
- Dzielnicowy zatrzymał oszustów
- Czas na pomysły mieszkańców. Wystartowała kolejna edycja Budżetu Obywatelskiego
- Mażoretki królowały w Sulejowie
- Oficjalne wyniki wyborów. Juliusz Wiernicki nowym prezydentem Piotrkowa
- Potrącenie rowerzysty w Al. 800-lecia
- Krzysztof Chojniak komentuje wynik wyborów
- Dariusz Magacz nowym wójtem gminy Moszczenica
- Znamy nowego burmistrza Rozprzy
- "Mały Wiedeń" zabrzmiał w Muzeum