ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Kontrakty CFD zyskują coraz większą popularność

Wtorek, 15 marca 2016
Obecnie na polskim rynku istnieje wiele ciekawych rozwiązań biznesowych I naprawdę jest w czym wybierać. Coraz popularniejszą staja się kontrakty CFD (Contract for Difference), czyli inaczej mówiąc - na różnice kursowe / różnice cenowe.
Kontrakty CFD zyskują coraz większą popularność
Czym są te kontrakty i skąd ich popularność?
 Powstały one  na londyńskiej giełdzie w latach 90. XX wieku. Użyto ich wówczas w tzw. Funduszu  hedgingowym. Stosunkowo szybko okazało się , że CFD umożliwiają obracanie wieloma towarami naraz, a nie tylko walutami bądź akcjami, i są bardzo płynne.  Wkrótce kontrakty na różnice kursowe  zyskały dużą popularność nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale na całym świecie.
Obecnie kontrakty CFD są notowane na wielu giełdach w różnych zakątkach świata, między innymi na: 
American Stock Exchange w  USA
London Stock Exchange w Wielkiej  Brytanii
Euronext Amsterdam w Holandii
Euronext Brussels  wBelgii
Australian Stock Exchange Ltd.  W  Australii.
Inne kraje, gdzie CFD cieszą się dużym obrotem, to między innymi  Szwajcaria, Niemcy, Polska, Szwecja, Norwegia, Luksemburg, Włochy, Cypr,  Kanada, Japonia, Singapur. 
 
Kontrakty CFD są , upraszczając, umową między dwiema stronami. Przedmiotem transakcji czyli aktywami bazowymi,  mogą być waluty, indeksy, akcje, obligacje, oraz różne towary i surowce - najczęściej:  platyna, złoto, miedź, ropa, benzyna, olej opałowy, cukier, ryż, soja, pszenica, kakao.  Jak widać, jest to szeroki zakres aktywów bazowych. 
 
Kontrakty CFD są atrakcyjne dla inwestorów, gdyż pozwalają zawrzeć transakcję, opierając się  jedynie o przewidywaną cenę, bez konieczności posiadania aktywów bazowych. Poza tym cechuje je duża płynność I elastyczność, związana z tym, że kontrakty te nie mają z góry ustalonej daty zamknięcia umowy.  Mimo iż powstały na tradycyjnej giełdzie, dawno temu wymknęły się z jej kanonów I obecnie są dostępne w ramach rynku pozagiełdowego, tzw OTC (z ang. Over the counter).  Dzienny obrót na rynku OTC zwykle jest dużo większy niż na giełdzie ograniczonej chociażby godzinami otwarcia  zamknięcia; dodatkowo, dzięki zastosowaniu innowacyjnych platform transakcyjnych takich jak chociażby Platforma CMC Markets, transakcje można przeprowadzać przez Internet nie ruszając się z domu. 
 
Kontrakty CFD charakteryzuje niski depozyt zabezpieczający, czyli koszty początkowe, jakie musi ponieść inwestor, aby otworzyć pozycję. Jest to zachęta dla początkujących traderów, aby zaczęli przygodę z rynkiem OTC; niskie wymagania finansowe umożliwiają  im też wejście na rynek finansowy. 
Niskie koszty początkowe wiążą się ściśle z dźwignią finansową. Jest to kuszące, acz nieco ryzykowne rozwiązanie. Mianowicie, im większą kwotą dysponuje inwestor na początku, tym więcej towaru/walut itp. i może kupić i teoretycznie zarobić na tym wielokrotnie więcej, niż zainwestował. Ale nie da się przecież całkowicie przewidzieć dynamicznych zmian I trendów, nieprzerwanie zachodzących na światowych rynkach, zwłaszcza w przypadku obracania walutami.  I tu widać ryzyko, jakie niesie ze sobą dźwignia finansowa-  im większa ona jest,  tym jednocześnie wzrasta ryzyko poniesienia strat. Najlepiej, aby nabrać najpierw trochę doświadczenia z rynkiem OTC, aby móc zacząć  “bawić się” dźwignią wyższą niż 1:50. 
 
Mimo pewnego stopnia ryzyka, kontrakty CFD z roku na rok zyskują więcej zwolenników I powoli stają się coraz większą konkurencją dla tradycyjnych kontraktów terminowych. Są od nich płynniejsze, łatwiej  dostępne  dla  nowych   traderów, oferują szeroki zakres aktywów. Także ich międzynarodowy charakter  I niskie prowizje przyciągają inwestorów na całym świecie. 
 
 

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

2


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat