To się będzie dzisiaj działo w naszym mieście a pogoda jakby na zamówienie. Tak świetlista postać musiała wymusić piękną pogodę. Jeżeli ta pogoda jest związana z przybyciem pana K. to niech on będzie tutaj cały czas. Jakoś przywyknę. :-)

00

Jak ktoś tu nie zdąży może jeszcze do Sieradza ;)
http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/artykul/1369525,jaroslaw-kaczynski-w-sieradzu,id,t.html

00

Widze że grono lemingów w naszym mieście liczniutkie.Pewnie dla kolegi ,,polak" zdjęcie z Palikotem to by było coś, trudno na razie możesz sobie wrączkę pocałować posłankę Grodzką.

00

idealna okazja żeby zrobić sobie zdjęcie z J.Kaczyńskim.a potem na główną na "wiocha.pl"!!!!!!!!!!!!!! bo ten człowiek tylko tam się nadaje!!!!!!!!!!

00

Jarosław jest postacią historyczna i chocby z tego powodu warto isc na spotkanie, sympatie polityczne to rzecz drugorzedna. Do zobaczenia w niedziele.

00

Jeżeli już podajecie informacje to podajcie prawdziwa. Były minister. Bo te osoby które nie wiedza to będą myślały że to obecnie ma tekę ministra. A po co w ogóle te głupy przyjeżdżają do Piotrkowa.

00

Św. Jarosławie Kaczyński jako osoba wierząca musisz przyjąć że wypadek samolotu pod Smoleńskiem był dziełem Bożym. To Bóg tak chciał bo On jest sprawcą wszystkiego. Przestań ryć szukać i oskarżać razem z Antonim M. bo w ten sposób zaprzeczacie że jesteście wierzacy.

00

Jarosław Kaczyński przyjedzie wspierać Antoniego

00

Nie mogę wyedytować, więc errata:
winno być * gdyby zaczęli
Przepraszam.

00

Nie rozumiem, po co Wam te (takie) dyskusje? Nie jestem zwolennikiem p. Kaczyńskiego, więc nie pójdę na to spotkanie. Inni, którzy identyfikują się z jego poglądami - pójdą. Mają do tego prawo.
Dopóki spotkania nie zawłaszczają przestrzeni stricte publicznej, dopóki nie wkraczają w moją przestrzeń prywatną, są jak najbardziej OK.
Nie wrabiajcie MOK-u w dyskusje polityczne; wynajmują salę każdemu, kto chce ją wynająć. Byłoby groźne, gdyby zaczął dyskryminować swoich obecnych i przyszłych użytkowników ze względu na ich poglądy polityczne.
Jak mówię: nie popieram, więc nie idę.
A porównanie pana "Oglądacza" nie jest nawet niesmaczne. Jest nadużyciem ocierającym się o zniewagę, która powinna być karana sądownie.

00