Jak wygląda praca sanepidu w czasie epidemii?

Strefa FM Wtorek, 13 października 202049
Pracownicy Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Piotrkowie pracują nawet po kilkanaście godzin na dobę. Wszystko przez wzrastającą liczbę zakażeń koronawirusem w mieście i w powiecie. A ta w ostatnich dniach zwiększyła się z kilkunastu do kilkudziesięciu w ciągu doby. Osoby zatrudnione w sanepidzie poddane są tytanicznej pracy, która jest już ponad ich siły. Ale pracują dalej.
fot. pexels.com / Everton Nobrega fot. pexels.com / Everton Nobrega

Między innymi dlatego od przyszłej środy, 21 października, piotrkowski sanepid będzie pracował w systemie zmianowym. Pracownicy są już bowiem przemęczeni.

 

- Stacja jest otwarta średnio przez 12 godzin, a wielu pracowników pracuje też w domach, po zakończeniu swojego dyżuru. Mam szczęście, że jest to grupa osób, które rozumieją, że nasza praca w tym trudnym okresie stanowi swego rodzaju misję. A obowiązków stale przybywa - powiedziała Elżbieta Dobrzyńska, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Piotrkowie.

 

Jako przykład dyrektor podała jeden z ostatnich przypadków - zakażenie w szkole. Jeden z nauczycieli miał kontakt z kilkoma klasami. Dla pracowników sanepidu oznacza to w pierwszej kolejności poddanie takiej osoby kwarantannie. Jednocześnie do ustalenia pozostaje liczba osób, z którymi zakażona osoba miała kontakt. W przywołanym przykładzie mowa była o kilku klasach, w których uczy się kilkudziesięciu uczniów. Pracownicy sanepidu mają za zadanie przygotowanie imiennej listy uczniów, a także członków ich rodzin, z którymi dzieci miały kontakt. Potem w przypadku każdej z tych osób należy przygotować wywiad środowiskowy, wykonać dziesiątki telefonów, dokonać ustaleń i na ich podstawie sporządzić decyzje o konieczności nałożenia obowiązku kwarantanny. Z jednej zakażonej osoby tworzy się łańcuch powiązań sięgający ponad stu osób. Potem procedurę trzeba powtórzyć przy kolejnej osobie, która została zakażona. To kolejne godziny ustaleń, telefonów, pisania...

 

- Nakładanie decyzji o kwarantannie pracownicy często robią już w domach. A zanim skończymy czynności administracyjne przy jednej zakażonej osobie przybywa kolejnych. To praca, która zdaje się nie mieć końca - mówiła w programie "O tym się mówi" w radiu Strefa FM Elżbieta Dobrzyńska. - Staramy się przy tym na spokojnie odpowiadać na pytania osób, które dzwonią na numer alarmowy, dopytują o szczegóły, zgłaszają wątpliwości. Przepraszam jeśli czasem powiemy coś podniesionym głosem, ale też jesteśmy ludźmi i jesteśmy zmęczeni tą sytuacją. Zmęczeni są też ludzie, którzy dzwonią do nas. Przykro nam jednak, bo dostaje nam się za wszystko, słuchamy naprawdę wielu przykrych rzeczy. Telefony dzwonią nawet po północy - dodała.


Pracownicy są na skraju wyczerpania. Dlatego apelujemy o zrozumienie ich w trudnym czasie.

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

3


Komentarze (49)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość_rodzic ~gość_rodzic (Gość)13.10.2020 14:54

W całej Polsce chorują nauczyciele. Ale to nie oznacza setek osob na kwarantannie. W piotrkowie jest rekordowa liczba osób na kwarantannie. Może panie są zbyt nadgorliwe

30


jjh ~jjh (Gość)13.10.2020 14:08

jak to jest ,pogrzeb osoby /w papierach /covit i rodzina bez kwarantanny ? znam osobiście taki przypadek ,to za co oni kase biorą ? czy faktycznie tak straszne to zagrożenie jeżeli w tak ewidętnych przypadkach brak rakcji ?

20


MrE ~MrE (Gość)13.10.2020 14:05

Może trzeba odwołać pandemię, zająć się czymś innym i będzie po problemie. Pracownicy sanepidu odpoczną no i społeczeństwo także w końcu odetchnie.

80


gość_kaziu ~gość_kaziu (Gość)13.10.2020 13:58

Jak śpiewał Kazik-Do roboty nieroby śpiewa Lucjan Pavarotti!!!

52


gość_lpg ~gość_lpg (Gość)13.10.2020 13:53

Wypowiedzi niektórych coraz bardziej przekonują mnie do tego, że Piotrków to jednak stan umysłu. Ciemność widzę, ciemność.

33


gość_gość ~gość_gość (Gość)13.10.2020 13:47

Jak wygląda praca sanepidu w czasie epidemii?
A tak jak na zdjęciu

61


gość_ep ~gość_ep (Gość)13.10.2020 13:05

Żeby się nie zapracowali na śmierć
covida nie będzie miał kto liczyć

61


@&? ~@&? (Gość)13.10.2020 13:05

Zgłaszam sie do pracy - chętnie znajdę zatrudnienie właśnie tam!

61


fgf ~fgf (Gość)13.10.2020 12:55

przed pandemią ,,,,,kawka i /wielce zajęci / o bzdurnych wymaganiach nie wspomnę ,teraz ? za to im płaca ,nie pasuje do magazynów ,,,,,,,,,,,

91


gość_ep ~gość_ep (Gość)13.10.2020 12:51

Na państwowym kupa roboty przenieś się do sektora prywatnego! My utrzymujemy tak opresyjną instytucje. Jakość żywności zacznijcie badać

80


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat