Gorzkowice Fashion Day 2012

Tydzień Trybunalski Czwartek, 06 września 20120
Było tak, jak na profesjonalny pokaz mody przystało. Najpierw casting, zdjęcia, nauka chodzenia po wybiegu, a potem... modelki, wybieg, modne ciuchy i wiele atrakcji towarzyszących. W sobotnie popołudnie naprawdę światowo zrobiło się na Kopcu w Gorzkowicach.
fot. E. Tarnowska-Ciotuchafot. E. Tarnowska-Ciotucha

Wszystko za sprawą grupy młodych gorzkowiczan, którzy wymyślili i zorganizowali imprezę modową dla mieszkańców gminy i z ich udziałem. Fashion Day 2012 prawdopodobnie na stałe wpisze się w kalendarz lokalnych imprez.

Wszystko zaczęło się od Klemensa Flejszera, młodego mieszkańca Gorzkowic, który stawia pierwsze kroki w modelingu. Ten zebrał grupę rówieśników i razem postanowili zorganizować imprezę, której nie powstydziłoby się nawet większe miasto. Byli prowadzący, DJ, który zadbał o muzykę i nagłośnienie, teatr ognia, czyli grupa Fenix oraz lokalne talenty, tj. Roksana Jureńczyk i młodzieżowy zespół taneczny. W sobotnie popołudnie Kopiec pękał w szwach. Na pierwszy w Gorzkowicach Fashion Day przyszli młodsi i starsi, kobiety i mężczyźni, tatusiowie i mamy, dziadkowie i babcie oraz młodzież w poszukiwaniu modowych inspiracji.

- Bardzo nam się podoba ta impreza. Świetna organizacja. To bardzo fajny pomysł na spędzenie wolnego czasu z rodziną. Podoba mi się impreza i oczywiście modelki - mówi uczestnik Gorzkowice Fashion Day 2012. - Ja jestem u kuzyna na wakacjach i przyszedłem tu z rodziną. Świetna impreza. Jestem bardzo zaskoczony, że w tak niedużej miejscowości odbywają się tak profesjonalne imprezy modowe. I jak dużo dodatkowych atrakcji, ale na ten temat moja córeczka miałaby wiele do powiedzenia - dodaje inny uczestnik. - Świetnie. Tematyka taka, jaka nas interesuje. Chcemy więcej takich imprez - dodaje nastolatka.

- Przyszłam popatrzeć na kolekcje modowe. Pierwsza zdecydowanie najlepsza - dodaje inna. Inicjatywę popiera też wójt gminy. - Jestem pod ogromnym wrażeniem. Myślę, że to, co się działo się na Kopcu, to, co zorganizowała nasza cudowna młodzież, podobało się wszystkim, którzy tu dziś przyszli. A zorganizowali wszystko sami od początku do końca i mogliśmy się cieszyć wspaniałymi efektami. Kiedy Klemens przyszedł do mnie ze swoim pomysłem, powiedziałem, że ja bym na taki pomysł nie wpadł, ale miejsce wydaje mi się przystosowane do tego typu pokazu, więc zaproponowałem, żeby działali. Cieszy mnie to, że w pokaz zaangażowała się nasza młodzież i że mieszkańcy swoim licznym przybyciem docenili pomysł, pracę i inicjatywę - mówi Alojzy Włodarczyk, wójt gminy Gorzkowice.

By było profesjonalnie, zadbali młodzi organizatorzy, a pomogli ci z doświadczeniem w tej dziedzinie. - Uważam, że warto promować modę wszędzie tam, gdzie się da. Oprócz tego, że szkolę modelki, zajmuję się organizowaniem pokazów mody. Ostatnio koordynowałam pokaz mody Fashion Days w Sopocie. Tam jednym z modeli był Klemens. Przez portal społecznościowy dowiedziałam się, że Klemens chce zorganizować pokaz mody w miejscowości, z której pochodzi. Uznałam to za fantastyczny pomysł i wiedziałam, że jeśli modelki nie mają minimalnego przeszkolenia, to będzie im bardzo trudno. Zaproponowałam więc, że stworzymy choreografię i sprawimy, żeby to było spójne i ciekawe. Pomysł wypalił, jestem pod ogromnym wrażeniem determinacji, zaangażowania Klemensa i innych młodych ludzi z jego ekipy - mówi Marlena Ginter - była modelka, trener modelingu z sopockiej firmy Active Modeling.

- To było niesamowite. Poczułam się jak prawdziwa modelka. Trochę interesuję się modelingiem i z przyjemnością wzięłam udział w tym pokazie. Nawet gigantyczne szpilki nie były dla mnie problemem. Pani Marlena nauczyła nas chodzić odpowiednio. Teraz wiem, że trzeba cofać nogę, kiedy chodzi się po wybiegu - mówi Sylwia Piwowarska, jedna z modelek. Z przebiegu pokazu zadowolony był też sam sprawca sobotniej imprezy. - Jestem zadowolony i bardzo pozytywnie nastawiony do takich rzeczy. Impreza się udała, modele, modelki i dzieciaki sprawdzili się świetnie w swoich rolach. Dopisali też widzowie, a na tym bardzo nam zależało. Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie inicjatywa pani Marleny, która zaproponowała szkolenie modelek. To był dla mnie szok, że kobieta przyjechała z Trójmiasta do Gorzkowic, by nam pomóc. Było ciężko, w krótkim czasie musieliśmy przebierać modelki, a niektóre miały bardzo dużo ubrań do założenia. Było zamieszanie, ale daliśmy radę. Z przyjemnością zorganizuję Fashion Day 2013 w Gorzkowicach - mówi Klemens Flejszer.

 

Ewa Tarnowska-Ciotucha

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (0)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Na tym forum nie ma jeszcze wpisów
reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat