Dzięki akredytacji więcej pieniędzy na leczenie?

Tydzień Trybunalski Środa, 21 września 20111
Wspólne działanie służące poprawie jakości usług medycznych, zwiększanie zaufania społecznego, identyfikacja najlepszych szpitali oraz korzystanie z ich wiedzy i doświadczeń to podstawowe cele działalności pierwszego w Polsce Zrzeszenia Szpitali Akredytowanych, które swoją działalność zainaugurowało kilka dni temu w Starachowicach.
fot. archiwum ePiotrkow.plfot. archiwum ePiotrkow.pl

Wśród niemal 70 przedstawicieli szpitali z całej Polski nie mogło zabraknąć również Marka Konieczki - dyrektora szpitala im. Mikołaja Kopernika w Piotrkowie, który został wybrany na członka zarządu zrzeszenia.

 

- Myślę, że to jest na pewno cenna i dobra inicjatywa, ponieważ jest to pierwsza w Polsce próba zjednoczenia, połączenia sił szpitali akredytowanych. Uczestnictwo w takiej strukturze pozwala na lepsze warunki kontraktowania, co od razu się przekłada na jakość usług dla pacjenta, jak również na jakość usług dla personelu. Wiem, że powstaje w ministerstwie i jest przekazywany do Sejmu projekt ustawy o jakości, który w pewien sposób ma preferować tego rodzaju działania szpitali, co z dużym prawdopodobieństwem będzie miało wpływ na finansowanie takich placówek. Cieszę się, że akurat szpital piotrkowski znalazł tutaj poczesne miejsce - nie ukrywa radości dyrektor piotrkowskiego szpitala.

 

Od sprzątania do leczenia

 

Szpital Wojewódzki im. M. Kopernika akredytację uzyskał w 2010 roku. Jednak droga do uzyskania tego tytułu nie była usłana różami. Akredytacji szpitale nie dostają raz na zawsze. - Są 222 standardy do spełnienia. Ja to nazwałem książką. Minimum, które pozwalało zdobyć akredytację, to 75% standardów. Były to między innymi: polityka bezpieczeństwa, opieka nad pacjentem, nad środowiskiem, gospodarką lekiem. Krótko mówiąc, od sprzątania do leczenia - wyjaśnia dyrektor Konieczko. Jednocześnie zaznacza, że nie można spocząć na laurach.

 

- Przypominam, że co trzy lata należy tę akredytację odnawiać i nigdzie nie jest napisane, że się dostanie ją na stałe, więc przestrzegam przed hurraoptymizmem. O to trzeba dbać, walczyć. Myślę, że sobie poradzimy, aczkolwiek pracy przed nami jest mnóstwo. Patrząc z perspektywy roku, już w tej chwili widzę pewne rzeczy, które się zmieniły na plus, widzę rzeczy, które się nie zmieniły i widzę rzeczy, które należy poprawić.

 

Wymierne efekty akredytacji

 

Chociaż na początku starań o akredytację wydawało się, że trud w przygotowanie jakości nie przełoży się bezpośrednio na cokolwiek dla pacjenta czy personelu, teraz okazuje się, że są na to jednak spore szanse. - Przykładamy więcej uwagi do tego, jak nas postrzegają, jak my sami się postrzegamy, co robimy, co poprawić i co zmienić. Nigdy nie osiągniemy stuprocentowej jakości, bo wtedy byłoby już super, ale to jest niemożliwe. Myślę natomiast, że samo działanie w dążeniu do połączenia się akredytowanych szpitali spowoduje, że będą większe pieniądze, być może będzie możliwość zdobywania szerszego kręgu w zakresie usprzętowienia szpitali, a przede wszystkim pozwoli to na dalszy rozwój naszego szpitala - kwituje dyrektor piotrkowskiej placówki przy Rakowskiej.

 

Katarzyna Babczyńska

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (1)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

pacjent ~pacjent (Gość)22.09.2011 02:22

Ciesze się bardzo, ze zawsze to jakiś krok do przodu.Pragnę jednak zauważyć ze kwestie finansowe są równie ważne jak przychylność i pokora personelu względem pacjenta co czasami niektórym niestety brakuje.W dobie nieuniknionych przemian pamiętajmy ze dzisiejszy wizerunek pracy personelu przełoży się kiedyś na ilość pacjentów u poszczególnych osób pełniących owe obowiązki, nie z pychą i wyższością lecz pokorą i przychylnością ,bo w końcu wizyta u lekarza ma być poprawą zdrowia również psychicznego a nie pognębieniem i zdołowaniem,o czym niektórzy zapominają.Pamiętajmy każdy człowiek jest dobrym specjalistą w swej dziedzinie pracy .a pacjent ma prawo być laikiem w sprawach medycznych.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat