Dwie osoby zginęły, dziecko cudem uniknęło śmierci

Strefa FM Sobota, 28 kwietnia 201247
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w nocy z piątku na sobotę, na krajowej „jedynce” na wysokości wsi Gąski.
fot. Jarek Mizerafot. Jarek Mizera

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

W samochód osobowy Opel Astra, wyjeżdżający z drogi podporządkowanej w kierunku Katowic, uderzyła Skoda, a następnie Volkswagen. Opel natychmiast stanął w płomieniach. Dodatkowo zaczęły wybuchać znajdujące się w nim fajerwerki. Śmierć w samochodzie poniosły dwie osoby. 10-latek – pasażer Opla – cudem uniknął śmierci. Chłopiec prawdopodobnie dzięki niezapiętym pasom wypadł z auta podczas uderzenia i to uratowało mu życie.


Na miejsce przyjechało pięć zastępów straży pożarnej. Przyczyny wypadku wyjaśnia piotrkowska policja.

 

J.Krak
(Strefa FM)

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (47)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

ted ~ted (Gość)28.04.2012 14:14

~Rosso (Gość)
1 godzina temu, 12:40
"Idiota-" napisał(a):
chyba nie widziałeś jak wygląda auto po uderzeniu nawet z dozowloną tam prędkością 100km/h. jakby jechał 130-150 z Opla zostałyby tylko przednie koła:)
Że co niby 100 tam jest ?? Na takich drogach nigdzie nie można jechać 100 co najwyżej 90 !!! A do tego jak jest jakaś krzyżówka albo wyjazd z podporządkowanej to jest ograniczenie do 70 !!! A ten Palant w oktawi musiał grzać i to równo !!! Dlatego to on powinien być głównym winnym !!1 I do paki kretyna za morderstwo !!!
Wiem co mówię ! Sam miałem podobny wypadek !! Jechałem autem ok 70-80 i właśnie z bocznej wyskoczył mi gościu !!! Tylko dzięki małej prędkości (w dodatku zdołałem jeszcze trochę wychamować.. co prawda minimalnie ale zawsze.. ), nikomu nic się nie stało.. Uderzyłem z prędkością ok 60km/h w dużego fiata.. i przesunęło go ok 3-4 m.. A tutaj opel poleciał na kilkadziesiąt metrów !! Dlatego winny jest tylko i wyłącznie kretyn ze SKODY !!! Ale to wina wszystkich kierowców że akceptują tego typu jazdę!!! I jeszcze w dodatku chwalą się takie patałachy ile oni to na takiej drodze jechali...

00


Rosso ~Rosso (Gość)28.04.2012 12:40

"Idiota-" napisał(a):


chyba nie widziałeś jak wygląda auto po uderzeniu nawet z dozowloną tam prędkością 100km/h. jakby jechał 130-150 z Opla zostałyby tylko przednie koła:)

00


Idiota ~Idiota (Gość)28.04.2012 12:05

Widać, że mimo kierowca Opla wjechał na drogę z pierwszeństwem to patrząc na wraki Skody i VW można się zastanawiać ile te auta "leciały". Przypuszczam, że z 30km/h więcej jak obowiązuje na tej drodze.

00


krzyś ~krzyś (Gość)28.04.2012 11:42

A skąd dziennikarze dowiedzieli sie o tym wypadku o tak późnej porze?

00


Kola ~Kola (Gość)28.04.2012 10:14

dlatego ja nigdy nie zapinam pasów i przepis to nakazujący uważam za morderczy. Ilu ludzi zginęło, bo było uwięzionych w samochodzie? Sory, wolę wypaść z auta niż spłonąć żywcem i robię to na własną odpowiedzialność, a prawo nie powinno mieć nic do tego!

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga28.04.2012 09:23

"ciekawista" napisał(a):
Co z samochodami zjeżdżającymi z S8 na gierkówkę?

Z jakiej S8? Z tej, która będzie za 5 miesięcy? Co najmniej do września jest to droga krajowa nr 8.
A objazdy były: http://wyborcza.pl/1,91446,11634424,Lodzkie__Dwie_osoby_zginely_w_wypadku__krajowa__jedynka_.html

Cytuję:
Krajowa "jedynka" w kierunku Katowic jest w tym miejscu zablokowana; policja zorganizowała objazdy m.in. przez Wolę Krzysztoporską i Jeżów; w miejscu wypadku utworzył się korek.

00


sklave sklaveranga28.04.2012 09:15

"alien" napisał(a):
mój ojciec jak miał poważny wypadek to właśnie nie zapięte pasy uratowały mu życie..


Ależ brednia mówisz!!!!
Podobnie jak ja gdy mówię że dzięki papierosom chodzę a nie jeżdżę na wózku (kręgosłup maiłem w fatalnym stanie)
Miesięcznie robię ponad 15 tysięcy kilometrów i nie ruszę samochodem dopóki nie zapnę pasów ba nie pojedziesz ze mną bez zapiętych pasów.
http://sklave.manifo.com/foto-szopka

00


as ~as (Gość)28.04.2012 09:12

Dzieki pasom bezpieczenstwa przezyly 3 osoby. Dwie osoby z octawi i facet z golfa kombi. Wszyscy podejrzewaja ze kierujaca octawia jechala okolo 160km w chwili zderzenia...
Wystarczy sobie pomyslec co zostaloby z nich bez pasow.

00


as ~as (Gość)28.04.2012 09:08

Fakt ze mieszkam obok i wiem co znaczy wyjechac z tamtad. Poki nie zamkna przejazdu lub nie bedzie wiaduktu takie wypadki beda sie zdarzac dosyc czesto.
Dziennie przejezdzaja tam setki aut a sama katowicka dziesiatki tysiecy.
Do tego musialo dojsc predzej czy pozniej.
Widzialem to i wiem jakie skutki przynioslo. HORROR.
Mysle ze ludzie zanim sploneli to juz nie zyli. Sila byla tak potezna ze auto odrzucilo na 100m. To co z nich zostalo widac na zdjeciu nr 6.
Wypadek zdarzyl sie o 22.10 a korek siegal stacji Statoil pozniej byly objazdy na Wygode. Calosc otwarto o godz 2.
Szkoda ludzi w tej Astrze ale niestety sami sobie winni chcieli troche zaoszczedzic i kupic taniej gaz. Przeciez pare km wczesniej byl statoil.
Zycie...

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga28.04.2012 08:52

"alien" napisał(a):
Niby w większości przypadków zapięte pasy chronią przed jakimiś tam obrażeniami ale są wyjątki i pozostaje wielkie ALE...

Wcale nie wielkie. To może 1 przypadek na 100 albo mniej.

Komentarz był edytowany przez autora: 28.04.2012 09:00

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat