„Dostajemy karę za ocenę dostateczną”

Strefa FM Środa, 22 lutego 201248
Tegoroczną akcję zima krótko, aczkolwiek dobitnie podsumował dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji, Krzysztof Byczyński. - Do PEUK-u nie mamy większych zarzutów, natomiast do ROKI już tak. Aura obnażyła słabość potencjału technicznego i ludzkiego firmy ROKA. Po raz kolejny okazało się, że najniższa cena nie idzie w parze z jakością. Wypowiedź opublikowano na oficjalnej stronie miasta.
fot. J. Kaczmarekfot. J. Kaczmarek
PEUK i ROKA nie narzekają na współpracę

- Staramy się wywiązywać z powierzonych nam zadań, ale nie zawsze jest to łatwe. Odśnieżamy na bieżąco. Zawsze wszystko można zrobić lepiej, ale robimy to od kilkudziesięciu lat i zawsze według  określonych standardów. Kierowcy czasem narzekają, wiem. Pracę zawsze można poprawić - mówi Tomasz Kaczmarek prezes firmy PEUK, odpowiedzialnej za odśnieżanie piotrkowskich dróg.


- Opinia miasta mnie zabolała, ponieważ wygląda to na nagonkę ze strony służb pana prezydenta. Na własnej stronie pozwolił sobie opublikować teksty druzgocące dla ROKI. Mówi się, że chodniki w mieście odpowiada nasza firma – guzik prawda. Mamy podpisaną umowę na określone strefy. Do odśnieżania w mieście mamy nie więcej chodników niż 15% - mówi Witold Maćkowiak, dyrektor generalny firmy ROKA.

 

Strefa FM

 

więcej na ten temat w jutrzejszym numerze (8) "Tygodnia Trybunalskiego"

POLECAMY


Zainteresował temat?

1

0


Komentarze (48)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

obserwator ~obserwator (Gość)23.02.2012 09:24

"dragon-32" napisał(a):
jak czytam takie komentarze, to zastanawiam się, czy człowiek, który to pisze ma mózg?
Pomyśl, czy oni ten śnieg mieli zjeść, wsadzić sobie do kieszeni, czy zabrać do siebie na baze??? Faktycznie, TRAWA jest najważniejsza


Odgarnięty śnieg należy wywozić a nie przerzucać w inne miejsca. A pas zieleni po tej solance którą posypywane są jezdnie zniszczy całą zieleń w pasie drogowym i trawę i te młode drzewka. Spójrz latem jak wygląda kora tych drzew na które jest odgarniany z chodników pługami śnieg wymieszany z solą. Jak bierze za coś pieniądze to trzeba to wykonywać z głową zdroworozsądkowo. ROKA liczyła że śnieg tej zimy już nie spadnie. Uprzątaniem ulic niech się zajmują wyspecjalizowane firmy a nie ochroniarskie. Pan dyr. MZDiK Jacek Marusiński którego w ROKI zatrudnił dyr. generaly W.Maćkowiak nota bene zięć właściciela ROKI po zwolnieniu z MZDiK. Dziękuje panie prezydencie Chojniak, że wreszcie ktoś odważył się powiedzieć NIE!

00


dragon 32 ~dragon 32 (Gość)23.02.2012 08:58

"Brian-Griffin" napisał(a):
To tylko taka moja koncepcja. Może głupia i naiwna? A może warta rozważenia jednak


nie zdajesz sobie sprawy jakie są koszty zakupu sprzętu do odśnieżania ( pługi, piaskarki do sprzętu), a tym bardziej do naprawy nawierzchni. To są grube miliony. Ale masz racje - jesteś naiwny :-)
I właśnie tacy ludzie, którzy nie mają pojęcia co i ile kosztuje wymagają cudów.
Narzekacie tak bardzo na firmy piotrkowskie, ale nie macie pojęcia co zrobiłyby inne firmy. Już raz PEUK poprawiał po SKANSKIEJ (super firmie) Sulejowską. Ale o tym się nie mówi...

00


Tartu Tarturanga23.02.2012 08:50

Ja tam narzekać nie chce - ale niech ktoś coś zrobi bo idzie się zabić na tych chodnikach !!!

00


dragon 32 ~dragon 32 (Gość)23.02.2012 08:47

"obserwator-" napisał(a):
Kilka dni temu ROKA uprzątała pługokoparką śnieg z płatnych stref i przerzucała go na drugą strone na pas zieleni. Co będzie z tej trawy zawalonej śniegeiem nie wiem


jak czytam takie komentarze, to zastanawiam się, czy człowiek, który to pisze ma mózg?
Pomyśl, czy oni ten śnieg mieli zjeść, wsadzić sobie do kieszeni, czy zabrać do siebie na baze??? Faktycznie, TRAWA jest najważniejsza

00


Waldemar ~Waldemar (Gość)23.02.2012 04:38

Do Redakcji Portalu e.piotrkow:
Napiszcie na tym forum: Czy do PEUK czy do ROKA należy oczyszczanie płatnych stref parkowania oraz które chodniki ma czyścic ROKA. Widziałem osobiście jak uprzątają przejścia przez jezdnię pracownicy ROKA. Odgarniali tylko ten kawałek chodnika ze skosem a już przy A może ktoś z forowiczów ma wiedzę, czym w ROKA zajmuje MZDIK Jacek Marusiński czy nadzoruje utrzymanie czystości czy inne sprawy? Ciekawe ile tam zarabia tego się chyba nie dowiemy. A ten J23 to jakiś dziwak. Czy to jakiś radny?

00


Lopez ~Lopez (Gość)23.02.2012 00:42

Jak kto, Pobożny!

00


coco ~coco (Gość)23.02.2012 00:03

"Doker" napisał(a):
To kto ma do jasnej pogody te chodniki odśnieżać i posypywać?


No ten twoj asystent do spraw spolecznych. W czynie spolecznym.

00


Doker ~Doker (Gość)22.02.2012 23:33

Nie rozumiem, jak można bronić firmę Roka. Ogromne zaniedbania w dziedzinie odśnieżania chodników, niekompetencja (na ul. Kobyłeckiego odcinek o długości ok. 15 metrów czterech "specjalistów" doprowadzało dziś do porządku przez dwie godziny; rączki w kieszeniach, pogaduszki z przechodniami) a słychać tylko żale na prezydenta. K.Chojniak nie jest z mojej bajki ale naprawdę niektórzy przesadzają. To kto ma do jasnej pogody te chodniki odśnieżać i posypywać?

00


Brian Griffin ~Brian Griffin (Gość)22.02.2012 21:35

Może głupi jestem, ale nie rozumiem idei ogłaszania przez miasto przetargów na różne prace, a potem narzekanie na to czy tamto. Jak ktoś chce kupić buty, to idzie sam do wybranego sklepu i kupuje, a nie rozpisuje przetarg. Gdybym był prezydentem, to po prostu utworzyłbym firmę należącą do miasta. Wystarczyłoby zatrudnić 20-30 osób i zakupić podstawowy sprzęt do prac drogowych i odśnieżania. W czasie zimy firma zajmowałaby się odśnieżaniem ulic i chodników. W okresie wiosna-jesień do zadań firmy należałaby naprawa nawierzchni ulic (łatanie dziur, drobne remonty, kładzenie lub wymiana asfaltu, gdzie to konieczne), wymiana i remonty chodników, wycinanie niepotrzebnych drzew i przycinanie gałęzi, sprzątanie parków i inne niezbędne prace, na które miasto wygospodarowałoby środki. Wystarczyłby w firmie jeden kierownik, który będąc w stałym kontakcie z urzędem miasta, koordynowałby pracą zespołu i jeden przeszkolony zastępca wśród pracowników. Jakie byłyby koszty pracy? Załóżmy, że 3500 złotych brutto na pracownika, co dawałoby dwa tysiące z kawałkiem netto. Daje to 42 tysiące rocznie na pracownika, czyli około 1,3 miliona złotych rocznie przy 30 zatrudnionych osobach. Zakres robót byłby ograniczony oczywiście środkami w budżecie na materiały, paliwo itp., jednak przypuszczam, że wyszłoby to dużo taniej niż zatrudnianie firm w drodze przetargów, i na pewno taka firma przez cały rok byłaby w stanie zrobić znacznie więcej. Miasto miałoby pełną kontrolę nad utrzymaniem i remontami dróg w mieście i każdy by wiedział, kogo należy winić za ewentualny bałagan i niedociągnięcia. Biorąc pod uwagę powierzchnię miasta, na pewno pracy by nie zabrakło, bo zawsze byłoby coś do naprawy, wymiany, budowy, posprzątania, odśnieżenia...
To tylko taka moja koncepcja. Może głupia i naiwna? A może warta rozważenia jednak?

00


Bleki Blekiranga22.02.2012 21:35

do: ~piotrkowianka 85662 (Gość)4 godziny temu, 17:05,
wcale nie chcę by ludzie nie pełnosprawni nie mieli pracy, wolę nawet żeby pracowali w bardziej odpowiednich pracach bardziej mniej fizycznych a bardziej w intelektualnych - że tak powiem, niż ciorać ich przy odśnieżaniu chodników!!!

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat