Czy wolno fotografować w sklepie?

Sobota, 24 marca 201811
Sprzedawcy w wielu piotrkowskich sklepach nie pozwalają fotografować produktów, ich cen, a także skanować kodów kreskowych. Czy mają do tego prawo?
fot. pixabay fot. pixabay

Z sytuacją, kiedy sprzedawca reaguje nerwowo na korzystanie z aparatu (najczęściej znajdującego się w telefonie) przez klienta w sklepie spotyka się coraz więcej osób. Podobno zdarzały się nawet interwencje ochroniarzy. Czy miały podstawy prawne?
Na to pytanie odpowiadał w radiowym Maglu Bartłomiej Krasiński, miejski rzecznik konsumentów w Piotrkowie. - Nie, sklepy nie mogą zakazywać fotografowania produktów, ponieważ konsument przed dokonaniem zakupu ma prawo porównać oferty różnych sprzedawców, a sposób w jaki utrwali ofertę zależy od wyboru konsumenta. Zrobienie zdjęcia produktu nie różni się od zapisania ceny na kartce. To samo dotyczy składu produktu, jeśli chcemy go porównać z innym, czy jego ceny.


Sprawą zainteresował się nawet Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który wystąpił do kilkudziesięciu przedsiębiorców prowadzących duże sieci handlowe z prośbą o wyjaśnienia. Przedstawiciele UOKiK chcą się dowiedzieć, czy takie praktyki rzeczywiście mają miejsce i czy istnieją wewnętrzne regulaminy dotyczące fotografowania produktów lub skanowania kodów kreskowych.

POLECAMY


Zainteresował temat?

9

0


Komentarze (11)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

bibrowcica zsulejowa ~bibrowcica zsulejowa (Gość)27.03.2018 09:41

w tym kraju nic nie wolno juz robic

20


gość ~gość (Gość)25.03.2018 20:57

Taka sytuacja spotkala mnie wlasnie w piotrkowskim Focusie Cocodrillo. Chcialam kupic ubranie synkowi - sprzedawczyni dosc niegrzecznie nawet zabroniła sfotografowac. Zrezygnowalam z zakupu i dalszych tam zakupow

10


bobek ~bobek (Gość)24.03.2018 16:30

a ja nie mam z tym problemu bo nie chodzę po galeriach

91


xx ~xx (Gość)24.03.2018 22:09

Ja spotkałem się z tym w Focus Mall w New Yorkerze. Mieliśmy kupić bluzkę córce, której z nami nie było. Chcieliśmy jej wysłać zdjęcia żeby sobie wybrała. Pani z obsługi zwróciła nam uwagę, ze nie wolno nam fotografować. Wyszliśmy bez bluzki bo jak córka miała wybrać. W dobie kiedy sprzedawcy zabijają się o klienta a większość produktów ma swoje zdjęcia w sieci takie zachowanie to głupota.

110


gość ~gość (Gość)24.03.2018 14:00

A dlaczego by nie nap córka mieszka daleko i muszę się poradzić czy zrobiłam słuszny wybór bo nie ma mi kto doradzić

91


gość ~gość (Gość)24.03.2018 21:08

Ja się z tym spotkałam w biedronce :)

50


Prawdziwy Polak ~Prawdziwy Polak (Gość)24.03.2018 17:40

W Media Markt chodziłem i robiłem fotki, a obsłucha, może w czymś pomóc doradzić, nikt mi nie przeszkadzał pstrykać, tak powinno być!

80


aa ~aa (Gość)24.03.2018 17:05

W media markt też się z tym spotkałem

50


fer ~fer (Gość)24.03.2018 10:29

dokładnie! jesteśmy nagrywani, inwigilowani przez "ochroniarzy", zasypywani spamem na emailu, gazetkami ofert, a fotki mamy nie robić? bzdury jakieś

101


gość ~gość (Gość)24.03.2018 09:58

Także spotkałem się z takim zakazem, w Galerii Łódzkiej, ochroniarz miał jakiś problem że zrobiłem zdjęcie ciucha, oznajmił że na terenie galerii jest zakaz fotografowania.

111


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat