Czy przydrożne drzewa zabijają kierowców?

Środa, 07 maja 201430
Ilu ludzi musi jeszcze zginąć, żebyśmy wreszcie zrozumieli, że drzewa nie mogą rosnąć przy drodze? - pytał znany polski kierowca rajdowy. My pytamy, czy to właśnie drzewa można obwiniać za tragiczne wypadki drogowe.

Internetowy wpis Krzysztofa Hołowczyca wywołał może nie burzę, ale na pewno dyskusję. Nad tym, czy to naprawdę drzewa zabijają, czy może jednak kierowcy jadąc zbyt szybko, bez zapiętych pasów, a nawet po pijanemu rozbijają o nie swoje samochody. I często giną. Tak było choćby kilkanaście dni temu w Klamrach koło Chełmna. Ale i w naszym regionie zdarzyły się tragiczne wypadki.

Czy można było ich uniknąć, i czy gdyby nie drzewa, o które samochody się rozbiły, nikomu nic poważnego by się nie stało?
- To nie drzewa się przemieszczają, tylko kierowcy tak, a nie inaczej prowadząc swoje auta - mówi Michał Franas, specjalista bezpieczeństwa w piotrkowskim WORD. - Nikt przecież nie sadzi drzew na środku drogi. To nie one na nas wpadają, tylko my na nie, przekraczając dozwoloną prędkość, łamiąc przepisy, nie mówiąc już o prowadzeniu pod wpływem...My w WORD edukujemy, prowadzimy szkolenia, uczulamy kierowców m.in. na konieczność zapinania pasów bezpieczeństwa. One bardzo często ratują życie.
Wpis pana Hołowczyca wydaje mi się trochę kontrowersyjny, ale dobrze że się pojawił. Bo wywołał dyskusję, która może pomóc.

O tym, czy przydrożne drzewa rzeczywiście stwarzają zagrożenie dla życia kierujących dyskutowano także w radiowym "Maglu".
- Nie drzewa są winne, ale ich obecność rzeczywiście stanowi niebezpieczeństwo - mówiła na antenie pani Katarzyna. - Oczywiście, że jeśli drzewa z poboczy usuniemy, to i tak nie unikniemy wypadków. Ale z pewnością nie będą one tak tragiczne w skutkach, bo samochód co najwyżej będzie dachował, a nie rozbije się o drzewo.
- Drogi są jakie są, kierowcy jeżdżą jak jeżdżą, zdarzają się sytuacje, że uciekając przed zderzeniem czołowym, zjeżdżamy na pobocze. A tam czeka na nas drzewo - to wypowiedź pana Janusza, który zauważył, że np. na drodze do Łodzi ze Srocka wycięto przydrożne topole. - I od tego czasu nie słyszałem o tragicznym wypadku w tamtym miejscu.
- Owszem, drzewa to poważne zagrożenie, ale winni jesteśmy my, kierowcy - uważa pani Paulina.
- Jasne, skoro przeszkadzają nam drzewa, to może kiedy droga prowadzi przez las, wytnijmy las - ironizował pan Łukasz.
Ktoś inny zaproponował, by zamiast drzew posadzić krzewy.

Pytany przez dziennikarzy przedstawiciel Ministerstwa Transportu powiedział, że o wycince drzew nikt nie myśli. Bo są potrzebne, rzucają cień, przez co asfalt w czasie upałów się nie topi, zimą zapobiegają nawiewaniu śniegu na jezdnie, a także psychologicznie odstraszają kierowców przed przyciśnięciem pedału gazu.

Z tym ostatnim można by polemizować. A co na ten temat sądzą Państwo? Wycinać drzewa już posadzone? Nie sadzić nowych?

A może macie swoje pomysły? Czekamy na nie.

POLECAMY


Zainteresował temat?

6

0


Komentarze (30)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Marcin Marcinranga07.05.2014 12:34

Drzewa nie zabijają tylko brawura i chamstwo na drodze i tyle. Kiedy nauczymy sie jeździć zgodnie z przepisami i będziemy mili dla siebie, to drzewa nikomu nie bedą przeszkadzać. Ale jak się śmiga 120-150 po bardzo dziurawych drogach to nie dziwmy się że ludzie wbijają się w drzewa bo przy tych dziurach ciężko jest utrzymać panowanie nad autem. Jesli jest ktoś niedoświadczony to poleci i to łatwo. Wyprzedzanie na 3 to samo chamstwo nie można dłużej poczekać albo wyprzedzać pojedynczo samochody?
Więcej kultury na drodze i problemu z drzewami nie będzie.

"anonim87" napisał(a):
Gdyby poza droga nie bylo drzew, to kierowca wylatujac z niej, przelatuje row i laduje w polu.


Może i prawda ale jadąc zgodnei z przepisami przelecenie nowych rowów które są głębsze i szersze od komunistycznych standardów też stanowi problem więc to nie jest argument. Jadąc 80km\h poza terenem zabudowanym możesz się zatrzymać przed jadącym z naprzeciwka samochodem który wyprzedza na 3. Jak już sie zatrzymasz to on musi iść w drzewa. Więc zabije się sam jak to głupi człowiek. Koniec

91


jaki ~jaki (Gość)07.05.2014 12:13

a dlaczego traktory nie "zawijają się" na drzewach ???
bo są dużo wolniejsze od samochodów i tu jest sedno sprawy , prędkość , prędkość , prędkość , gorzała i głupota kierowców . ZOSTAWMY DRZEWA W SPOKOJU

151


obsers ~obsers (Gość)07.05.2014 11:47

To nie drzewa zabijają kierowców, tylko ich brawura, głupota, nieprzestrzeganie ograniczeń prędkości. Niech Pan się lepiej zajmie reklama pewnej sieci komórkowej. Frustracja po kolejnym nieudanym występie w rajdzie Dakar? Tak miało być pięknie....

112


no nie koniecznie wycinać ~no nie koniecznie wycinać (Gość)07.05.2014 11:45

idąc tym trybem myslenia - zwolennicy likwidowania drzew -
a co z rowami przdrożnymi? latarniami? zabudową przy drodze?
nie prościej zastosować zasadę myślenia przy prowadzeniu samochodu a nie zasadę minimalizowania skutków bezmyslności?

111


retroPRL ~retroPRL (Gość)07.05.2014 11:39

Temat tak wart uwagi, że ho ho.
Można powiedzieć to alkohol (piwo, wódka) zmusiły kierowcę wsiąść do auta i spowodować wypadek lub zabić nie winne osoby.

20


anonim87 ~anonim87 (Gość)07.05.2014 11:09

Gdyby poza droga nie bylo drzew, to kierowca wylatujac z niej, przelatuje row i laduje w polu. Gdy sa drzewa to sie wokol nich owija i kaplica. Pewnie znajdzie sie jakis madry ktory napisze ze kierowcy sa winni. tak, tez sa. ale przyklad: jedziemy i chcac uniknac zderzenia z kierowca jadacym z przeciwka ktory w tym momencie wyprzedzal na trzeciego, omijal dziure, rowerzyste, pijanego pieszego albo sam byl pijany, badz tez zaslabl. i co wtedy? odbijamy i walimy w p......drzewo! Wyciac wszystko do zera! a jak brakuje Ci przyrody to sobie do parku jedz!

511


oleg ~oleg (Gość)07.05.2014 10:54

Dla społeczeństwa zdrowsze jest drzewo niż śmierdzący i trujący samochód, a nowo-bogactwo nie musi się ciągle samochodami wozić wioząc na resztach siedzeń powietrze

90


XIM ~XIM (Gość)07.05.2014 10:42

"MIX" napisał(a):
Lepiej żeby pirat drogowy zakończył jazdę na drzewie niż na grupie pieszych. Drzewa chronią niechronionych uczestników ruchu!!!


Niby w jaki sposób? W większości miejsc drzewa rosną tak jak na zdjęciu w artykule - piesi idą między pasami drogi a drzewami.

21


MIX ~MIX (Gość)07.05.2014 10:32

Lepiej żeby pirat drogowy zakończył jazdę na drzewie niż na grupie pieszych. Drzewa chronią niechronionych uczestników ruchu!!!

122


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat