Czy otyli są dyskryminowani?

Kraj Czwartek, 04 kwietnia 201917
Podobno ludzie nie chcą siadać obok nich w środkach publicznego transportu. Tak ma być też w restauracjach i pubach, gdzie siedzenia nie są dostosowane do ich wagi. Czy osoby otyłe naprawdę są dyskryminowane?
fot. pixabay fot. pixabay

Tak twierdzi warszawski radny PiS Marek Piotr Borkowski. I proponuje wprowadzenie karty „Otyli+" . Na razie tylko w Warszawie, ale jak przekonywał w radiowym Maglu, podobne działania mogłyby podjąć także inne samorządy.

 

- Otyłość to choroba cywilizacyjna. Warto zainwestować, żeby zachęcić ludzi do ruchu i przestrzegania diety. Tym bardziej, że jest ich więcej niż osób LGBT, a przecież taka karta – LGBT+ - została podpisana przez prezydenta Warszawy. Skoro dążymy do tolerancji, bądźmy naprawdę tolerancyjni - mówi radny Warszawy.

Zdaniem radnego urzędnicy powinni zatrudnić ludzi, którzy nazywaliby się sygnalizatorami. Ci mieliby chodzić po ulicach i namawiać otyłe osoby do udziału w Miejskim Programie Walki z Otyłością.

 

Radny twierdzi, że w ramach takiego programu powinny być specjalnie wyznaczone miejsca dla osób otyłych w autobusach, urzędach, kinach itp. Marek Borkowski proponuje też, by przedsiębiorcy nagradzali pracowników, którzy schudli, specjalnymi premiami. Stosowna interpelacja została złożona do burmistrza dzielnicy, w której radny działa. Odpowiedzi na razie brak, ale sprawa przebiła się do mediów, czego przykładem była audycja w Strefie FM.

 

Czy podobny problem dostrzegają nasi radni? Do tej pory nikt z taką inicjatywą nie wystąpił. Ale odpowiedź na pytanie otrzymaliśmy od kierownika Biura Prasowego UM. - Zapraszamy wszystkich bez względu na tuszę i inne uwarunkowania fizjonomii do aktywnego uprawiania sportu – powiedział Jarosław Bąkowicz. - W Piotrkowie dostępna jest bogata oferta zajęć zarówno w instytucjach miejskich, jak i prywatnych firmach. Do tego w naszym mieście mamy dobrze rozwiniętą bazę sportową, która dodatkowo z roku na rok rozszerzana jest o kolejne obiekty.

 

Także jeśli tylko ktoś chce aktywnie spędzać czas wolny i dbać o swoją tężyznę fizyczną, na pewno znajdzie coś dla siebie.

W Polsce z problemem nadwagi lub otyłości zmaga się obecnie 67,3% dorosłych mężczyzn i 53% dorosłych kobiet. Prognozy krajowe zapowiadają wzrost występowania nadwagi lub otyłości do 2/3 populacji do roku 2030.

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (17)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

hevt ~hevt (Gość)04.04.2019 09:01

500+ dla otyłych

31


gość ~gość (Gość)04.04.2019 08:34

Po prostu mniej żreć!!! Nie raz widzę jak w biedronce ładują na taśmę chipsy i słodycze! Najgorszy syf! Rozumiem raz na jakiś czas ale nie 5 paczek chipsów i to matka z córką obie jak szafy!

81


dróżnik ~dróżnik (Gość)04.04.2019 08:31

A jak sygalizatorzy pomylą się w swoich działaniach z sygnalistami, to na kolei bałagan i anarchia gotowa.

50


cynik ~cynik (Gość)04.04.2019 07:25

cyt…"powinny być specjalnie wyznaczone miejsca dla osób otyłych w autobusach, urzędach, kinach" ...Gościa chyba pogieło. Co do aktywnego uprawiania sportu w Piotrkowie. Odpowiem Panu Rzecznikowi J. Bąkowiczowi. Żeby uprawiać aktywność ruchową wystarczy się przejść wieloma piotrkowskimi chodnikami. Ale najlepiej chodnikiem na Próchnika od Ciepłej do Roosvelta. Ktoś "mało sprawny ruchowo" nie da rady. Roosevelta /dla przykładu/ nie lepsza.

70


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat