Chcą skrócić kolejki do lekarzy

Niedziela, 20 listopada 201620
Od 18 listopada pracownicy łódzkiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia przypominają pacjentom o zbliżającym się terminie wizyty u lekarza specjalisty, wysyłając do niego SMS. W wiadomości znajduje się m.in. numer telefonu poradni specjalistycznej, by, w razie potrzeby, odwołać wizytę. Wiele osób tego nie robi, co jest jedną z przyczyn długich kolejek.
Chcą skrócić kolejki do lekarzy

W naszym województwie tylko w trzecim kwartale tego roku, na umówionej wizycie nie pojawiło się ponad 4 tysiące pacjentów.


 - Mamy wiele sygnałów z  poradni specjalistycznych, że nieodwołane wizyty to poważny problem. Dezorganizują pracę, marnowany jest czas, który lekarze mogliby poświęcić innym chorym. Jeśli nasze SMS-y choć trochę  zmniejszą liczbę nieodbytych wizyt, to warto je wysyłać  – mówi Artur Olsiński , dyrektor Łódzkiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ.

 

Pacjent powinien pamiętać o podaniu numeru telefonu komórkowego podczas rejestracji. Pilotaż obejmie poradnie: endokrynologiczne, kardiologiczne, onkologiczne i ortopedyczne. Potrwa do czerwca 2017 r. Odwołanie wizyty powinno skrócić czas oczekiwania innych pacjentów i jest także wyrazem szacunku okazanego lekarzowi. Zwolniony termin poradnia może zaproponować kolejnemu pacjentowi, skracając jego czas oczekiwania na poradę lekarza.

POLECAMY


Zainteresował temat?

8

0


Komentarze (20)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość ~gość (Gość)21.11.2016 12:56

Wiele osób tego nie robi bo ...starsze osoby nie wszystkie posiadają telefony komórkowe a nawet jak je maja to większość z nich nie potrafi odebrać smsów, albo po prostu w oczekiwaniu w tak długiej kolejce pi prostu umarły.

20


misiu ~misiu (Gość)20.11.2016 18:49

kolejki są dlatego że ci głupi ludzie powinni leczyć się u swojego lekarza 1 kontaktu gdzie są przyjęci od ręki zamiast tułać się do 10 tzw.Specjalistów lekarz rodzinny to też jest specjalsta

25


zyta ~zyta (Gość)21.11.2016 07:06

Misiu o bardzo małym rozumku nie wie ze lekarz rodzinny Nie Może nawet gdyby chcial skierować na specjalistyczne badania wiec odsyła do specjalisty z danej dziedziny. Ot taki szczegół. Czasem ludzie zapadają na poważniejsze choroby niż bol gardła . A potem jęki ze w Polsce zbyt późno diagnozuje sie np nowotwory.

30


pokk ~pokk (Gość)20.11.2016 21:39

no nie, kolejki się zmniejszą, ludzie przestaną chodzić prywatnie

21


Prawdziwy Polak ~Prawdziwy Polak (Gość)20.11.2016 20:46

No pislam już WAS leczy, kolejki coraz dłuższe a czas oczekiwania skracany- kto ma co krótkie w sprawie służby zdrowia to się okaże-tak jak z tą pseudo ciemną reformą edukacji- no chyba jednak wam wszystko jedno a liczy się tylko aby jaki arab się na wsi piotrkowskiej nie zadomowił bo wysadził by wieś i robił co nieco z waszymi kobitami!!

33


broda ~broda (Gość)20.11.2016 18:41

Chcieć a móc, to dwie różne rzeczy.
A kto powiadomi jak wizyta będzie po czerwcu? Wtedy przecież pilotaż nie będzie działał.

20


Wiesiek ~Wiesiek (Gość)20.11.2016 18:18

I znowu "dziennikarz,bloger" sklave, i jego cudowna opinia, a i jeszcze link do jego burdelbloga.

52


ala ~ala (Gość)20.11.2016 18:02

Nie marudźcie, to jest dobry pomysł. Calkiem niedawno musiałam odwołać wizytę umówioną dużo wczesniej w jednej z łódzkich przychodni ale nikt nie odbierał Tel i żal mi d... ściskał, ze ktos mógł skorzystać. Potem jak widziałam kolejeczke do rejestracji to juz zrozumiałam czemu Tel nie odbierali...

30


Witek ~Witek (Gość)20.11.2016 15:31

Kolejek by nie było gdy by lekarz rodzinny mógł wystawić skierowanie na rezonans czy tomografię a tak mamy błędne koło dostajesz skierowanie za parę miesięcy do specjalisty a ten daje skierowanie na rezonans i znowu 6 miesięcy czekamy jak w moim przypadku i wtedy jest juz o wiele za późno zwykle.M moim przypadku po długim czasie specjalista w Bełchatowie a drugi w Łodzi pytają wprost :,gdzie oni byli do tej pory co nic nie zrobili a teraz co ja panu poradzę stwierdza specjalista.Ja odpowiadam przecież chodzę gdzie się da żeby coś zrobili ale odbijam się o scianę piotrkowskiej służby zdrowia i tak wielu pacjentów kończy a później orzecznik ZUS mówi dlaczego pan się nie leczył i orzeka zdolność do pracy a wszyscy biegli mają odmienne zdanie.jak tak bdzie zorganizowana słuzba zdrowia w Piotrkowie to nic się nie zmieni bo w większości przypadków mogli by pomóc jak by chcieli ale co im się chce.Kiedys miałem inne zdanie o lekarzach ale po tym co pokazali w moim przypadku to w Piotrkowie do żadnego szpitala po pomoc nie ma co iść bo mogą wykończyć

82


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)20.11.2016 17:15

Cytuję:
W wiadomości znajduje się m.in. numer telefonu poradni specjalistycznej, by, w razie potrzeby, odwołać wizytę. Wiele osób tego nie robi, co jest jedną z przyczyn długich kolejek.


No to się wyjaśniło: pacjenci są sami sobie winni! ;)

Cytuję:
Mamy wiele sygnałów z poradni specjalistycznych, że nieodwołane wizyty to poważny problem. Dezorganizują pracę, marnowany jest czas, który lekarze mogliby poświęcić innym chorym.


Serio poświęciliby ten czas innym pacjentom? Rozumiem, że wszystkim oczekującym w wielomiesięcznej (/-letniej) kolejce wysłaliby SMS o treści: "Szanowny/-a Panie/-i! W związku z rezygnacją z oczekiwania w kolejce przez jednego z pacjentów, termin Pana/-i wizyty ulega przesunięciu o pół godziny wstecz."?! Akurat...

Cytuję:
Zwolniony termin poradnia może zaproponować kolejnemu pacjentowi, skracając jego czas oczekiwania na poradę lekarza.


Czyli wszystko jasne - nie przesunie się czas oczekiwania dla wszystkich w kolejce, tylko najwyżej wejdzie ktoś "bez kolejki", np. jakiś biskup, czy ktoś z jego rodziny.

Cytuję:
Odwołanie wizyty powinno skrócić czas oczekiwania innych pacjentów i jest także wyrazem szacunku okazanego lekarzowi.


Zaś oczekiwanie w wielomiesięcznej czy wieloletniej kolejce jest wyrazem szacunku okazanego przez NFZ pacjentowi... W końcu forsa za usługę i tak pobrana z góry, to niech sobie czeka.

Cytuję:
W naszym województwie tylko w trzecim kwartale tego roku, na umówionej wizycie nie pojawiło się ponad 4 tysiące pacjentów.


Każdy może umrzeć w kolejce, albo w desperacji zapłacić za prywatną wizytę, gdzie pacjent traktowany jest jak klient, a nie jak zło konieczne. Oczywiście jaśniepaństwo z NFZ-u chciałoby jeszcze by się "wymeldował" z kolejki.
Pamiętam jeszcze czasy, kiedy człowiek szedł do lekarza, rejestrował w rejestracji, pytał w poczekalni, kto jest ostatni w kolejce, i czekał na swoją kolej, bo lekarz przyjmował tych, którzy przyszli danego dnia, a nie według grafiku na x lat do przodu. Za x lat, to dany lekarz może od dawna na cmentarzu leżeć, albo po przychodni może śladu nie być. Ale co ja tam wiem, przecież obecny system tworzony był przez lata przez śmietankę intelektualną, więc pewnie jest doskonały. Za przyzwoleniem plebsu dawanym w każdych kolejnych wyborach zresztą.

Komentarz był edytowany przez autora: 20.11.2016 17:16

51


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat