Nowe określenie wymyślone przez pana ministra Niedzielskiego.
DEFICYT ZDROWOTNY. Żartowniś z pana ministra.
...Niedzielski: wychodząc z covidu mamy do czynienia z pewnym deficytem zdrowotnym
W audycji w RMF FM przywołano wypowiedzi onkologów, którzy oceniają obecną sytuację jako krytyczną i wskazują, że liczba nowych diagnoz chorób onkologicznych może wzrosnąć. W tym kontekście minister został zapytany, czy widzi widmo zapchania się systemu służby zdrowia, tym razem z powodu walki z rakiem, odpowiedział, że "widzi takie ryzyko i nie tylko w odniesieniu do chorób onkologicznych".
Na pewno wychodząc z covidu mamy do czynienia z pewnym deficytem zdrowotnym, który wynika z ograniczenia dostępności leczenia, bo to ograniczenie leczenia wynikało z bardzo wielu przyczyn - to nie zawsze była kwestia zamknięcia danego zakresu leczniczego, to czasem były też lęki pacjentów - szczególnie na początku pandemii - że nie wiadomo z czym mamy do czynienia i było takie poczucie, że lepiej zostać w domu - mówił Niedzielski...
Na końcu pan minister zwala winę na ludzi, a przecież to ukochana władza zamknęła przychodnie i niekonstytucyjnym rozporządzeniem wprowadziła lockdown.

30

Garść dobrych wiadomości.
Taka ciekawostka, wiedzieliście co niektórzy?
...Non-responders to osoby, które po szczepieniu przeciw COVID-19 nie wytworzyły przeciwciał, a tym samym nie zyskały odporności na koronawirusa. W tej grupie może być nawet 10 proc. populacji. Czy takie osoby będą się szczepić jeszcze raz? Ministerstwo Zdrowia komentuje...
Rozumiem że można i pięć razy przyjąć szczepionkę i kaszanka.
...Wystarczy jeden dyżur w miesiącu na oddziale covidowym, jeden kontakt z pacjentem i do kieszeni lekarza wpada dodatkowe 15 tys. zł. To efekt polecenia ministra zdrowia, które zaczęło obowiązywać 1 listopada. Tylko do końca marca w całym kraju na dodatki przeznaczono ponad 4 mld zł. - Niektórzy lekarze cwaniakują, są roszczeniowi i skaczą między jednym szpitalem, a drugim. Tu dyżur, tam dyżur covidowy, bo takie dodatki mogą dostać w kilku szpitalach w miesiącu. Nikt tego nie kontroluje, a publiczne pieniądze, pod szczytnym hasłem walki z pandemią, są wożone niemalże taczkami - alarmują dyrektorzy szpitali...
Jest sposób na pielęgnowanie "pandemii"? Jest. Poprzedni minister zdrowia też wspomagał tych na "covidowym froncie", a przy okazji jakby wspomógł parę biznesów respiratorowych, maseczkowych czy rękawiczkowych, i bynajmniej nie robił tego w "białych".
Miłej niedzieli.

40