- Jest to przestępstwo o charakterze formalnym, a samo podrobienie podpisu jest czynem zabronionym - mówi Witold Błaszczyk rzecznik prasowy piotrkowskiej Prokuratury Okręgowej. - Prokuratura oparła się na wyjaśnieniach samego oskarżonego, a także na dokumentach w których widniały podpisy osób zgłaszanych jako pełnomocnicy zawierające różny charakter pisma w znaku graficznym podpisu tych osób, które wskazywały na chęć nadania pozorów autentyczności tych podpisów przez osobę nanoszącą te znaki. Jednocześnie w toku postępowania przygotowawczego udało sie ustalić poprzez przesłuchania tych pełnomocników, że linia obrony oskarżonego, który miał posiadać wg jego wersji wcześniejsze upoważnienie do podpisania się za te osoby nie jest prawdziwa - wyjaśnia.
Jest to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do pięciu lat.
- Prezydent ogłosił konkursy na stanowiska dyrektorów pięciu szkół
- Łódzka KAS znalazła w przesyłce ponad 45 tys. zł
- 15-latek chciał okraść drogerię
- Już w niedziele mażoretki z łódzkiego zawalczą o mistrzostwo w Sulejowie
- Nowy chodnik na Próchnika
- Akcja krwiodawstwa przyciągnęła ponad 40 osób
- Moc atrakcji w Mediatece 800-lecia
- Dni Wolborza będą przebojowe!
- Zderzenie dwóch aut na Wojska Polskiego