Opiekę nad dzieckiem sprawował 71-letni dziadek dziewczynki. - Około 9.30 z okna pierwszego piętra jednej z kamienic wypadła 5-letnia dziewczynka. Poszkodowana została przewieziona na oddział chirurgii bełchatowskiego szpitala - mówi Ewa Drożdż z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie.

Ratownicy są dobrej myśli, ponieważ dziewczynka w czasie akcji ratunkowej płakała, co oznacza, że ani na chwilę nie straciła przytomności.

Dziewczynka przez najbliższych kilka dni pozostanie w szpitalu.

(Strefa FM)