Wieczorem czterech mężczyzn w wieku 20-36 lat spożywało wspólnie alkohol. Około godz. 23.00 36-letni tomaszowianin poszedł popływać w Pilicy, która przepływa przez teren ośrodka. W tym miejscu obowiązywał zakaz kąpieli. Gdy 36-latek nie powrócił do godz.2.00 w nocy, jego znajomi poszli go szukać. Znaleźli jedynie odzież mężczyzny na brzegu rzeki.
Przed godziną 6.00 o zdarzeniu powiadomiono policję. Kilkadziesiąt minut później znaleziono ciało mężczyzny kilkaset metrów dalej. Lekarz stwierdził zgon 36-latka.
- Roznosił ulotki, wpadł do piwnicy. Teraz radny leży w szpitalu
- Pracownicy magazynu będą protestować. Zablokują drogę krajową
- Wyburzają kamienicę, która uległa katastrofie budowlanej
- Minister docenił pracę piotrkowskiej studentki
- Dlaczego tak śmierdzi? Nietypowy problem na basenie
- Uratowali mężczyznę, który siedział na torach
- Tłumy na drodze krzyżowej ulicami Piotrkowa
- 45 lat Dożynkowej Kładki
- Wjechał do rowu, przewożąc zwierzęta. Nie wszystkie przeżyły