Znów Leszek Bonar. A dlaczego nie Bariusz Maryła? Przecież też znany!
"Śpiewające fortepiany" to była znakomita rozrywka promująca wartościowe polskie piosenki. Do dziś mile wspominam, a czasem oglądam z kaset, które nagrywał mój tato. Szacunek!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!