W gminie Sulejów nie trzeba wprowadzać zakazu podlewania ponieważ woda z kranu leci tam sporadycznie i naprawdę trzeba mieć dużo szczęścia żeby na nią trafić.Od czerwca do końca sierpnia o wieczornym prysznicu można tylko pomarzyć. Ręce opadają jak się popatrzy co się w tej gminie dzieje.
W powiatach ograniczenia... a w Piotrkowie kurtyny wodne... takie mamy eldorado...
Płace za wodę to mogę z nią robić co chce!
Niech zamiast dawać sobie grube prezesowe pensje zaczną inwestować w nowe i wydajniejsze źródła zasilania sieci wodnych i problem zniknie.
Co dalej?
Limity wody pitnej na jednego mieszkańca?
Pies..... Lekcje nie są skrócone. Dzieci siedzą do 15.15 w smródzie. To nie o nauczycieli C godzi. Dzieci się dusza. A pani dyrektor ma wiatrak. Zgadnij gdzie ?
Super. Płacimy słono za wodę, a nam ją wydzielają - jakbysmy byli w Afryce! A potem płacz, że wszystko drogie, bo zakazują uzywać wody. Mam nie podlać kilku marchewek, albo nie dać psu do picia??! Najważniejsze są szkoły! Kiedyś się chodziło do sianokosów nie w takie upały i się żyło!!!
No właśnie to samo każdej wsi Jest.
Niedaleko Oprzężówie okolice walą woda asz dudni.
W Rokszyce .
No Gomulinie nie ma skróconych lekcji.
Tak gorąco czy mają wszystkie okna potwierane dzieci asz czerwone przychodzą.Jeszcze zadają jak był początek rok lub połowa roku żeby ich tak męczyć upały
Szok! ,szok!
Piszecie ze dzieci siedza w szkole do 15 i jest tragedia a co maja powiedziec dzieci siedzace do godz. 17. ?
Popieram słowa pani bo naprawdę droga ruchliwa ludzie dzieci jadą ulica strach pomyśleć co może być żeby nie zrobił chodnika Wielki mi Burmistrz
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!