Na szczęście że tylko ćwiczenia , bo w innych okolicznościach srali by w gacie,a wiem to na bank.

00

Redakcjo! Po pierwsze - dlaczego brygadę antyterrorystyczną z Łodzi na miejsce zadysponowano? A czemu nie skierowano?
Po drugie - dalibyście sobie spokój z takimi nietrafionymi informacjami. Co kogo obchodzą ćwiczenia zawodowych formacji. Ja od kilku lat obserwuję, zwłaszcza w tych małych redakcyjkach taką niezrozumiałą modę na tego rodzaju newsy. To nie pierwszy wasz taki materiał. Informacja ta byłaby istotna, gdyby tam rzeczywiście był wybuch. Szkoda waszych sił na pierdoły. Lepiej kawę wypić i skręta zapalić.

00

do k-o: czy takimi tekstami leczysz jakieś kompleksy??no widocznie tak, ale powiem Ci szczerze, że to chyba nie jest dobry pomysł. to chyba dobrze, że robią takie ćwiczenia, bo w przypadku takiej sytuacji będą lepiej przygotowani. mam też inną radę - weź tego skręta, odpal i odejdź od klawiatury.

00

Droga gabri! Na przyszłość czytaj takie teksty - nawet tak mało skomplikowane jak mój - z większym zrozumieniem. Przecież ja nie neguję konieczności przeprowadzania takich ćwiczeń na żywym organizmie. One podnoszą sprawność tych służb. Ja tylko powątpiewam, czy redakcja ma o tym informować społeczeństwo. I po co się unosisz, początkująca dziennikareczko? A dlaczego zapomniałaś ustosunkować się do mojego pierwszego pytania, dotyczącego warsztatu językowego. Skreśliłbym Ci to "zadysponowano", tekst podarł i wrzucił do kosza. Przejmujesz właśnie ten potworny zwyczaj od służb mundurowych, które poprzez swoich rzeczników uparcie informują, że ileś czegoś "zadysponowano". Zanim się uniesiesz i wyplujesz jad, przeczytaj dokładniej. I nie zapomnij o zmianie godziny w nocy.

00

oj k-o,k-o...nie zamierzam wchodzić z Tobą w żadną polemikę, bo nie ma to najmniejszego sensu. wiadomość faktycznie nie jest "wybitnie" ważna, ale przecież informuje o tych ćwiczeniach, jak nie chcesz to nie czytaj. poza tym nie jesteś tak bystry i mądry za jakiego się uważasz, bo nie jestem autorką tego tekstu. uspokuj więc swoje nerwy i oburzenie (masz z tym jakieś problemy??widocznie tak, radzę wyjść na spacer, jest ładna pogoda, na pewno pomoże). co do kwestii zmiany godziny, to nic już ambitniejszego do głowy Ci nie przyszło??

00