Ostatecznie chyba 1 200 000 jest całkowity koszt :(

30

Z tego co pamiętam, a cała akcja jest śledzona przezemnie od samego początku to miał być zebrany Milion, a na chwilę obecną jest ponad 900 tys., czy w artykule nie zaszła za duża pomyłka? Czy poprostu ludzi coś ominęło..?

10

Zbiórka za zbiórką,a zamiast przybywać kwoty ,to jej ubywa ? Było prawie 900 tys , nagle jest 400. Rodzice zmarłego Piotrusia przekazali 200 tys. Coś tu jest nie halo .

10

http://trzewiczek.pl/licznikaukcjikrystianek/?ile=927121
Powyżej link z aktualną kwotą, która została już uzbierana z róznych źródeł. Niestety nie jest tam zaktualizowana od dłuższego czasu kwota na koncie Krystianka w Fundacji Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową. Wiem, ze tam następowały wpłaty. Należałoby dopytać w Fundacji, bo wiem takie sytuacje doprowadzają do podejrzeń i rozczarowań:(
Suma sumarum brakuje wciąz pieniędzy, a czasu coraz mniej, więc udostępniajcie znajomym linki ze zbiórek i licytacji!!! Ten temat powinien zostać w mediach ogólnokrajowych udostępniony, azeby pokazać nieudolnosć polskiego systemu składkowego, medycznego itp.

50

Gdzie jest nfz!!Po co te składki się płaci?!

100

Chciałam jeszcze tylko dodać, że w PT i okolicach wciąż napotykam na ludzi, którzy o tej zbiórce i historii Krystianka jeszcze nie słyszeli:(
Dlatego proszę, rozmawiajcie z sąsiadami, znajomymi i nawet nieznajomymi w autobusie czy pociągu. Pytajcie, czy wiedzą, słyszeli. Udostępniajcie na portalach społecznościowych linki ze zbiórki i licytacji!!!
https://www.siepomaga.pl/zycie-krystianka
https://www.facebook.com/groups/licytacjedlakrystianka/

11

50 poszło! Kropla w morzu potrzeb, ale niech co druga osoba czytająca ten artykuł wpłaci i już będziemy bardzo blisko wymaganej sumy

61

Odnośnie przekazanych pieniędzy przez rodziców innego dziecka to sytuacja nie jest wcale taka prosta. To były dwie różne fundację i wystąpił jakiś problem z przekazaniem. Nie wiem jak dok adnie się sytuacja zakończyła ale na pewno to nie jest tak proste jak każdy oczekuje

20

100 dorzuciłem, pomóżmy ratować dzieciaka, postawcie się w sytuacji rodziców. Zamiast dawać na niedzielne tace przekażcie te pieniądze na rzecz pomocy chłopcu. Dla jednostki są to koszty nieosiągalne ale dla nas wszystkich to może być raptem kilkadziesiąt złotych.

42

Ludzie ogarnijcie się tu chodzi o małe dziecko myślicie że rodzice chcą się wzbogacić ludzie co z Wami naprawde i może życzę Wam aby Was to spotkało

41