Ciekawe dla czego "działacze"nie zainteresowali się innymi zwierzętami.Pogotowie dla zwierząt powinno chyba sprawdzić cały inwentarz, który z tego co wiem dobrze jest utrzymany.Charty sprzedawane są średnio po 1500 zł. a tu zonk wyskoczył ktoś z ceną 300 zł to trzeba go udupić,szara Polska rzeczywistość.
Urodziły się szczeniaki (suka nie była dopuszczana specjalnie) więc coś trzeba było z nimi zrobić czyli sprzedać. Suka schudła więc zaczęliśmy karmić szczenięta początkowo mlekiem podawanym z butelki a potem mlekiem z chlebem około 3-4 razy dziennie. Buda jest wbudowana w szopę żeby psy miały ciepło zimą, kojec jest większość czasu otwarty a pies siedzi z domownikami w altance więc Dostaje tam też jedzenie oraz picie, a widoczna na zdjęciu miska służy do karmienia szczeniąt. Zezwolenia nie ma bo gdy spytaliśmy weterynarza czy jest wymagane odpowiedział, że raczej nie bo nie jest to pies agresywny. A cytat "sprzedaje albo pozabijam" brzmiał "sprzedaje bo co mam zrobić? Pozabijać?". Powodem dla którego je zabrali jest, że suka jest pięknym psem i nie mamy pozwolenia. Dowodem może być to, że na 2 pozostałe nie rasowe psy nawet nie spojrzeli. Więc nieźle nakłamali.
Już nie będzie pan bez certyfikatu hodowcy posiadał i wprowadzał do obrotu za pół ceny chartów... .
Powinno być uściślone, że to rodzina niepełna - samotna matka z dziećmi...
W dodatku rodzina patologiczna, bo te dzieci to szczeniaki, a ich matka to zwykła suka. ;) A już najtragiczniejsze w ich niedoli jest to, że nie mają certyfikatów. ;)
Tymczasowych??? To znaczy, że ktoś za friko ma opiekować się psiakiem do czasu, aż organizacja znajdzie kupca i opyli pieska? No bo jak inaczej rozumieć to "tymczasowych"?
Nie popieram trzymania jakichkolwiek zwierząt w złych warunkach, ale jakoś też nie wierzę w szczere intencje takich organizacji.
Jak dobrze, że zabrali te zwierzęta. To pseudohodowca nastawiony na kasę. Hart z żebrami na wierzchu. Ich tragedia dobiegła końca. ŚWIADOMOŚĆ LUDZI CO DO ZWIERZĄT JEST BARDZO NISKA. Nie wiedzą co to domy tymczasowe.Każdemu jednemu kto wypowiada się , że po tylu małych hart normalnie wygląda kazała bym czyścić schroniska do odwołania z psich odchodów.
Jak dobrze, że zabrali te zwierzęta. To pseudohodowca nastawiony na kasę. Hart z żebrami na wierzchu. Ich tragedia dobiegła końca.
Małe nie muszą mieć nadętych brzuszków z głodu, mogą być poprostu najedzone. Miska z jedzeniem/piciem może być poza kojcem (w kojcu nie trzyma się psa cały czas, sam trzymam psa w kojcu jedynie gdy ktoś przyjdzie), kurnika to ja tam nie widze, suka nie ma 3-4 małych tylko 9! Każdy pies by taki był, a to co mówi właściciel może być przesadzone albo odebrane w inny/zły sposób.
Oby więcej takich inspekcji, na szczęście uratowano zwierzaki:)
Bądźmy czujni!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!