A mnie odwiedził policjant i był bez maseczki. To już nie rozumiem nic z tego. Zarazamy się tylko w miejscach gdzie rząd nasz sobie wymyślił tylko tak to sobie można wyjaśnić

40

https://nczas.com/2020/08/15/dr-zbigniew-martyka-o-przymusowych-maseczkach-jestesmy-oklamywani-i-zmuszani-do-dzialan-pogarszajacych-stan-zdrowia/?fbclid=IwAR3NRSUhwOUrwiA0yn0ROe7C0D8Y4aF4BsWUTuqDeu33Scahmecz8fcq9kM

10

Proponuję udać się na halę targową we wtorki i piątki, Hulaj dusza, piekła nie ma. Ludzie wpychają się na człowieka, na chama, Gdyby mogli to jeszcze na plecy by weszli. Nikt nie trzyma dystansu, nikt nie ma maseczek czy czegokolwiek na twarzy, jedynie makijaż i to rozmazany. W dużych sklepach nie lepiej. Ani sprzedawcy, ani kupujący maseczek nie noszą. Nie wiem co ci ludzie mają w głowach. W koszykach tylko węgiel na grilla,kiełbasa, piwo i jakieś przyprawy. Rozum im odebrało.

37