~greszht (Gość)15 godzin temu, 19:40może dałaby sobie pani spokój i najpierw zapoznała się jeszcze z historią drugiej strony a nie broni pani firmy ROKA ? gdy roka sprzątała to również tak było więc niech pani będzie obiektywna. pozdrawiam :*
A własnie ,że trzeba bronic sprzątajacych z ROKI co dzień widać ich było jak sprzataja natomiast jeszcze nikogo sprzatajacego z firmy MZDiK jeszcze nie widziałem.Gdzie oni są??????
ZIOM po prostu myślał, że będzie jak wcześniej. A tu ROKA podniosła poprzeczkę. Plac Czarneckiego - granitowe chodniki powoli obrastają syfem. Znowu psie gówna dodają folkloru do elegancji. Od "zmiany warty" nikt tam sprzątającego nie widział...
Święte słowa, Roka była codziennie a teraz jakiś człowieczek z ZIOM-u lata raz na tydzień i ręką zbiera pety i papiery na pl. Czarnieckiego. ZIOM dostał za sprzątanie do końca roku 1 milion złotych i co na szczotkę ich nie stać ??? Żenada i kpina z mieszkańców !!!!
Liście to jedno. a chamstwo pracowników MZDiK - to drugie, którzy nie raczą powiedzieć, choćby parę słów na jakikolwiek temat, który ich dotyczy. W końcu biorą za to nasze pieniądze. To są nasze pieniądze, a buta i bezczelność tych ludzi rozbrajają...
Swieta prawda...
Dziadeczku wez sie za bujanie w wiklinowym fotelu.Zaloz cieple kapcie i zostaw tych ludzi w spokoju.Sprzataja, tylko jest jesien, liscie leca z drzew...to nomalne i naturalne...Zima ci snieg bedzie przeszkadzal...a latem moze bedziesz kazal usunac sloneczko,ktore pieknie nam bedzie swiecic,bo cie w oczka bedzie razic :P
Pan Dziomdziora, może i starszy emeryt, ale widzi to czego młodsi jego koledzy RADNI nie widzą. Piotrków jest cały BRUDNY, Jesienią liście, a cały rok PSIE KUPY, plastikowe butelki po napojach i PETY po PAPIEROSACH na przystankach. Już nie jeden raz widziałam kulturalnego pana czy panią wsiadających do komunikacji miejskiej i wyrzucających końcówkę lub połowę papierosa, za siebie, nawet nie patrzą czy kogoś nie ma. Liście lecą i będą lecieć, ale same się nie sprzątną. A FIRMY SPRZĄTAJĄCEJ na mieście NIE MA. Kto na tym cierpi? Mieszkańcy ! ! !
kiedyś widziałam to sprzątanie dmuchawą.Też chcę tak pracować.Z chodnika na ulicę,a później zatrudnię się po interwencji kierowców,ze ulice zasypane liśćmi i będzie: z ulicy na chodnik. I parę
miesięcy dobrej roboty i płatnej jest.
A możesz pisać po polsku? Nie nauczyli Cię w szkole, że nazwisko pisze się wielką literą?
Co wy w ogóle piszecie. Owszem zdmuchują liście z trawników i chodników na ulicę, ale potem przejeżdża zamiatarka i wszystko zbiera.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!