Głupszego hasła nie dało się wymyślić?

112

Motocyklisto! inni też są wszędzie

140

A kiedy akcja "motocyklisto - stosuj się do ograniczeń prędkości",albo akcja "przekraczasz prędkość - oddajesz motor".

160

A czy przypadkiem motocyklistów nie obowiązują limity prędkości ? Z tego co widzę, to z są z nimi na bakier, i nie są to jednostkowe przypadki.

160

Największym zagrożeniem dla motocyklistów jest obowiązek całodobowej jazdy na światłach przez samochody. Kiedyś motocykliści jeździli na światłach i byli widoczni. Teraz giną w masie świateł samochodowych.

33

Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale w Polsce jest prawostronny. Równie dobrze wszyscy uczestnicy ruchu mogą być wszędzie. Jeśli motocykle są wszędzie, to znaczy, że wyprzedzają na trzeciego lub z prawej strony. Następna roszczeniowa grupa zaraz po rowerzystach.

140

Motocykliści za nic mają przepisy jadą pomiędzy samochodami zmieniają pasy jak im się tylko podoba a ograniczenie prędkości dotyczy chyba tylko kierowców aut. Patrzę w lusterka i nie widzę wyjeżdżam a na zderzaku mam nagle motocykl. Durne hasło. Motocyklista jest uczestnikiem ruchu i powinien się dostosować a to że się zmieści na 3go nie uprawnia go do wyprzedzania.

132

Kluczem do bezpieczeństwa w ruchu drogowym jest przewidywalność zachowań uczestników tego ruchu.
„ Patrz w lusterka - motocykle są wszędzie”.
A nie powinny, są reguły zapisane w prawie o ruchu drogowym które obowiązują również "niechronionych uczestników ruchu." i z nich wynika gdzie może znajdować się pojazd. Np. nie powinien wyprzedzać po poboczu co mnie się przytrafiło na drodze do Bełchatowa, czy z obydwu stron na raz - a to było na Gierkówce jeszcze przed przebudową.
Hasło „ Patrz w lusterka - motocykle są wszędzie”. tak naprawdę usprawiedliwia takie zachowania a uczestnictwo Policji akcji z takim hasłem jest co najmniej zaskakujące.
"Nie chronienie" nie zwalnia z myślenia.

120

Ponad 20 lat jazdy na motocyklu, wiele lat pracy w salonie motocyklowym, świadczy o tym, że motocykle kocham. Ale nie znoszę idiotów motocyklistów. Młodsze pokolenie jest tego przykładem. A szczególnie kretyn z osiedla Mickiewicza, na crossie, który jak sama nazwa wskazuje, nie jest do zapiera...po mieście. I to wieczorem lub w nocy ! Budzi tym parchem pół osiedla, dzieci płaczą przestraszone. Szlag mnie trafia...

110

A motocyklistom proponował bym rozdawać naklejki
" Nie jesteś sam na drodze, masz tylko jedno życie ! "

61