W Samodzielnym Szpitalu Wojewódzkim przy ul. Rakowskiej w Piotrkowie znów wykryto bakterie legionelli. Co to oznacza dla pacjentów? To, że nie mogą się wykąpać, bo z kranów leci tylko zimna woda.
W Polsce wciąż szaleje grypa. W Piotrkowie Trybunalskim i powiecie piotrkowskim na początku lutego także odnotowano spory wzrost zachorowań. W ciągu tygodnia w Sanepidzie zgłoszono 840 nowych przypadków, tymczasem w całym styczniu było ich 728. Przypominamy- jeśli obudziliście się z kaszlem, katarem albo gorączką - nie idźcie do pracy.
Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego wydało komunikat ws. koronawirusa, który z Chin rozprzestrzenia się po całym świecie.
Osoby, które wróciły z Chin, a mają gorączkę i kaszel, mogą zgłosić się na szpitalny oddział zakaźny bez skierowania - ogłosiło Ministerstwo Zdrowia i opublikowało listę oddziałów zakaźnych dla dzieci i dorosłych w całej Polsce.
Przedstawiciele piotrkowskiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej poinformowali nas, że w rejonie osiedla Słowackiego do mieszkań pukają osoby podające się za pracowników sanepidu lub wodociągów.
W Łodzi odbył się finał Wojewódzkiej Olimpiady Wiedzy o HIV/AIDS. Wśród laureatów znaleźli się uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego w Piotrkowie.
21 listopada obchodzimy Światowy Dzień Rzucania Palenia. Pomysł obchodów zrodził się w USA w Kalifornii w 1974 roku. Wtedy to zachęcono ponad milion palaczy do odstawienia papierosów na jeden dzień. Z czasem do walki z tytoniem dołączył cały świat, a od początku lat 90. akcja prowadzona jest także w Polsce. W naszym kraju papierosy pali – niestety! - 8 mln osób.
Piotrkowski sanepid zachęca do szczepień przeciwko grypie. Szczepienie może nas zabezpieczyć przed poważnymi powikłaniami - zapaleniem płuc, oskrzeli, ucha, zatok, zapaleniem mięśnia sercowego, mózgu i opon mózgowych.
Bakterie coli wykryto w wodzie pochodzącej z wodociągu publicznego w Aleksandrowie.
Po dwóch latach walki spółdzielnia mieszkaniowa odzyskała swoje lokale. Piotrkowski przedsiębiorca od jesieni 2017 roku zajmował bez umowy cztery sklepy, nie płacąc przy tym za wynajem, w dodatku prowadził sprzedaż mięsa bez dostępu do wody. Dług wobec spółdzielni urósł do kilkuset tysięcy złotych. Kilka dni temu przedsiębiorca wreszcie skapitulował.