Blisko dwa promile alkoholu w organizmie miał tomaszowianin, który samochodem wjechał w dziewczynkę jadącą na rowerze - mówi komisarz Katarzyna Dutkiewicz- Pawlikowska, rzecznik KPP w Tomaszowie.
Sąd w Bełchatowie przychylił się do wniosku prokuratury - kobietę podejrzaną o zabójstwo 7-letniej córki i usiłowanie zabójstwa 10-letniego synka aresztowano na trzy miesiące. Kobieta została przewieziona do aresztu w Łodzi.
4-latek wyskoczył przez okno z drugiego pietra. Chłopcu na szczęście nic się nie stało. Do zdarzenia doszło dziś w Radomsku na ulicy Brzeźnickiej.
Wczoraj około godziny 20.15 piotrkowscy policjanci przeprowadzili interwencję na jednym z placów zabaw przy ulicy Słowackiego.
Wczoraj około godziny 23.15 policjanci z komisariatu w Sulejowie interweniowali w sprawie nietrzeźwej kobiety i mężczyzny sprawujących opiekę nad dzieckiem.
Wiola w siódmym miesiącu ciąży dowiedziała się, że choruje na nowotwór złośliwy. To był szok. Potem szybka decyzja, cesarskie cięcie, usunięcie piersi i chemioterapia. Kiedy została matką, nie mogła przytulić swojego dziecka, nie mogła wziąć go na ręce.
Pijana matka zajmowała się 5-letnim synem. 25-letnia tomaszowianka w policyjny alkotest wydmuchała blisko promil alkoholu.
Do dyżurnego policji w Radomsku zadzwonił mężczyzna z informacją, że na przystanku autobusowym przy ulicy Batorego, zataczająca się kobieta, opiekuje się swoim dzieckiem.
Policjanci z Komisariatu Policji w Kamieńsku zostali skierowani przez dyżurnego do jednego z domów w centrum tego miasteczka, gdzie pijana matka opiekowała się swoim dzieckiem.
Niewiele brakowało, a tragedią zakończyłaby się zabawa nastolatków w Drzewicy. Tam w sobotę kilku chłopców postanowiło podpalić butelkę wypełnioną nieznaną cieczą.
