Rzucali papierowymi kulkami. Kiedy młody chłopak zwrócił im uwagę, pobili go. Policja poszukuje świadków zdarzenia z 24 września.
Zapach palonej gumy, duże prędkości, ogromne emocje i wszechobecna adrenalina, która towarzyszyła zarówno uczestnikom, jak i rzeszy zgromadzonych widzów - tak w skrócie można opisać dziewiątą edycję Konkursu Zręczności Kierowców.
Czy parytety na listach wyborczych to zadośćuczynienie za 2 tysiące lat „poniewierki” kobiet (jak określiła to jedna z piotrkowskich radnych), czy wyrównanie szans dostępu do polityki? Kongres Kobiet Polskich zamierza walczyć o “równouprawnienie” i domaga się zagwarantowania kobietom 50% miejsc na listach wyborczych. Co na to kobiety? Zdecydowana większość jest przeciwna.
Na parkingu przy stadionie 'Włókniarza" w Moszczenicy odbyła się VII edycja Konkursu Zręczności Kierowców organizowana przez AUTOMOBILKLUB PIOTRKOWSKI.
Automobilklub Piotrkowski zaprasza wszystkich zainteresowanych na VII edycję Konkursu Zręczności Kierowców.
Tym razem Konkurs odbędzie się 11 lipca 2009 o godzinie 16 na ulicy Dworcowej na parkingu przy Stadionie Włókniarza w Moszczenicy.
Zaledwie 14 lat ma chłopak podejrzany o kradzież, pobicie i kradzież z włamaniem. Policjanci zatrzymali go razem z trzema innymi młodymi ludźmi (15, 18 i 20 lat) po otrzymaniu zgłoszenia o kradzieży motoroweru.
To nie był szczęśliwy poranek dla młodego piotrkowianina, Marka S.* W środę o 6:30 rano został dotkliwie pobity przez pięciu mężczyzn w kominiarkach. W szpitalu, w którym chciał uzyskać pomoc, już na wstępie usłyszał, że... trzeba było tyle nie pić.
Piotrkowski maturzysta z IV Liceum Ogólnokształcącego w piątek nie dotarł na egzamin. Trafił do szpitala z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu.
Wymuszenie rozbójnicze do jakiego doszło w Piotrkowie przywodzi na myśl sceny z filmu "Dług" Krzysztofa Krauzego. Na szczęście piotrkowski finał okazał się mniej drastyczny.
Trzy pijane kobiety i ich nietrzeźwy towarzysz odpowiedzą za pobicie. Grupa mieszkańców powiatu zaczepiła parę siedzącą na ławce przy Al. Sikorskiego w Piotrkowie. Zaczęło się od wyzwisk, następnie nietrzeźwi od słów przeszli do rękoczynów.
