Ostatnie dni 2021 roku przyniosły nagłe ocieplenie i opady deszczu. A jak będzie w sobotę i niedzielę?
- W piątek czeka nas zachmurzenie umiarkowane i całkowite - prognozują Łowcy Burz Łódzkie. - Po nocnych opadach śniegu w pogodzie pojawi się trochę spokoju. Ciśnienie w ciągu dnia wzrośnie do 1006 hPa. Temperatura maksymalnie wyniesie 0 stopni Celsjusza. Wiatr słaby z północy.
Nocą mogą pojawić się przejaśnienia. Temperatura spadnie do -4 stopni, choć gdzieniegdzie termometry mogą pokazać nawet -6 kresek. Wiatr słaby, północny. Ciśnienie wzrośnie do 1009 hPa. Nocą nie powinny występować opady, jednak na drogach warunki będą trudne.
To nie jest przesadnie pogodny tydzień. Sporo chmur, opady deszczu, no i krótkotrwałe, pierwsze tej jesieni opady śniegu - tak było. A co czeka nas w weekend?
Ostatnie dni przyniosły duże zachmurzenie, silniejszy wiatr i opady deszczu. A czego możemy spodziewać się po nadchodzącym weekendzie?
W kończącym się tygodniu mieliśmy do czynienia z różną pogodą: trochę popadało, powiał silniejszy wiatr, ale było też słonecznie. A co czeka nas w weekend?
Ostatnie dni przyniosły nam bardzo przyjemną pogodę i dość wysokie temperatury. A jak będzie w długi, świąteczny weekend?
Od czwartku nie tylko u nas wyjątkowo wietrznie. Spadła też temperatura. Czy taka pogoda utrzyma się przez cały weekend?
Poniedziałek w większości kraju będzie pogodny i stosunkowo ciepły - powiedziała PAP Małgorzata Tomczuk, synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Temperatura maksymalna w ciągu dnia wyniesie od 15 stopni na Suwalszczyźnie do 23 na południowym zachodzie kraju.
Na początku tygodnia pozostaniemy w masach chłodnego powietrza pochodzenia arktycznego. Od środy zacznie napływać cieplejsze powietrze z zachodu - przekazał w poniedziałek IMGW.
Od czwartku mamy zapowiadaną już wcześniej zmianę pogody. Niestety na gorsze. A co przyniesie weekend?