Do kolizji drogowej z udziałem karetki pogotowia doszło w niedzielę po godz. 13 na Krakowskim Przedmieściu w Piotrkowie.
Dwóch agresywnych mężczyzn groziło śmiercią załodze karetki pogotowia ratunkowego. Sprawcy byli pijani, naruszyli nietykalność cielesną ratowników. Teraz odpowiedzą przed sądem.
W Samodzielnym Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Piotrkowie Trybunalskim pojawiła się nowa karetka. W czwartek dyrektor placówki Marek Konieczko, odebrał ambulans, który docelowo będzie stacjonował w Wolborzu.
W Gorzkowicach przed południem poparzyło się dziecko. 5-latek został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Od 1 kwietnia karetka pogotowia z zespołem podstawowym ratownictwa medycznego będzie stacjonowała przez całą dobę w Grabicy. Podczas negocjacji, które w imieniu gminy prowadził wójt Krzysztof Kuliński, uzgodnione zostało miejsce jej stacjonowania i lokalizacja pomieszczenia dla zespołu ratunkowego. Ambulans formalnie jest przypisany do Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego im. Mikołaja Kopernika w Piotrkowie Trybunalskim, jednak na stałe będzie rezydował przy Gminnym Ośrodku Zdrowia w Grabicy.
Łódzki Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia rozstrzygnął w piątek (22 marca) konkurs na świadczenia ratownictwa medycznego w Łódzkiem. Od 1 kwietnia w Łódzkiem będzie jeden rejon operacyjny, obsługiwany przez jedną scentralizowaną dyspozytornię medyczną i 105 zespołów ratownictwa medycznego, czyli o 5 zespołów ratownictwa medycznego więcej niż dotychczas. Trzy z nich będą stacjonowały w małych miejscowościach, na czym zyskają m.in. mieszkańcy gminy Grabica.
Tragedia w Bogusławicach. Nie żyje 18-letnia Angelika. Najpierw dziewczyna nie chciała jechać z ratownikami do szpitala, a gdy ponownie wezwano karetkę, dyspozytor odmówił wysłania zespołu ratowników. Sprawę bada prokurator.
W jednym z mieszkań w kamienicy u zbiegu ul. Słowackiego z Owocową w Piotrkowie wybuchł pożar. Do zdarzenia doszło w środę około południa. Przyczyną było zaprószenie ognia. Jedna osoba została poszkodowana.
Bo rozbolał nadgarstek, bo nie można zasnąć, a czasem po prostu, żeby nie tracić czasu w kolejce do przychodni – takie powody mają często ci, którzy wykręcają numer alarmowy 999. Pogotowie ratunkowe odnotowuje coraz więcej przypadków nieuzasadnionych wezwań karetek.
Na chodniku siedzi dziwnie zachowujący się młody mężczyzna – taką informację otrzymał dyżurny tomaszowskiej Komendy Policji 7 stycznia. Na miejscu (przy ul. Spalskiej) policjanci zastali 20-letniego mieszkańca Tomaszowa. Mężczyzna dziwnie się zachowywał, bełkotał. Kilkanaście metrów dalej stał jego 2 lata młodszy kompan, który zachowywał się podobnie. Nie można było nawiązać z nimi żadnego kontaktu. W kieszeni 18-latka policjanci znaleźli torebkę z suszem i tzw. fifkę. Wszystko wskazywało na to, że młodzi ludzie wypalili zawartość jednej z torebek, w której był dopalacz.