- Prokuratura Rejonowa w Opocznie prowadzi postępowanie przygotowawcze dotyczące zdarzenia, w trakcie którego doszło do czynnej napaści na funkcjonariuszy policji oraz zniszczenia radiowozu - informuje prokurator Sławomir Mamrot, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie.
Zdarzenie miało miejsce w środę, 15 października. Kilkanaście minut po godzinie 13.00 dyżurny policji w Opocznie został poinformowany, że potrzebna jest interwencja policji w miejscowości Małe Końskie. Według zgłoszenia, dochodziło tam do nieporozumień sąsiedzkich. Dwuosobowy patrol policji z Paradyża udał się na miejsce, by ustalić fakty.
- W trakcie przeprowadzania interwencji ze strony zgłaszających doszło nagle do agresji. Zaczęli obrzucać policjantów kamieniami oraz przypadkowymi narzędziami. Funkcjonariusze wycofali się i poprosili o wsparcie patrole z Opoczna. Łącznie na miejscu interwencji znalazło się kilkunastu policjantów, 9 zostało rannych. Jeden z policjantów został w szpitalu na obserwacji - wyjaśnia asp. Barbara Stępień z Komendy Powiatowej Policji w Opocznie.
Po kilkudziesięciu minutach udało się zatrzymać agresorów: czterech mężczyzn i jedną kobietę. Mimo zagrożenia, policjanci nie użyli broni palnej. Wobec jednego ze sprawców użyto jednak paralizatora.
Jak podaje Barbara Stępień, trzy osoby trafiły do aresztu, a wobec dwóch pozostałych zastosowano dozór policyjny.
Na szczęście obrażenia, jakie ponieśli policjanci okazały się niegroźne. Już następnego dnia przystąpili do służby.
- Wielki Czwartek, czyli początek Świętego Triduum Paschalnego
- Dlaczego tak śmierdzi? Nietypowy problem na basenie
- Uratowali mężczyznę, który siedział na torach
- Tłumy na drodze krzyżowej ulicami Piotrkowa
- 45 lat Dożynkowej Kładki
- Wjechał do rowu, przewożąc zwierzęta. Nie wszystkie przeżyły
- Kolejne ulice Piotrkowa zyskują nową jakość
- Rekordowa kadencja
- Były już prezes kontra PSM