Zderzenie na skrzyżowaniu - 3 osoby ranne

Poniedziałek, 01 sierpnia 201137
Wczoraj po południu na skrzyżowaniu Wojska Polskiego z ul. Powstańców Warszawskich w Piotrkowie doszło do wypadku drogowego, w którym ranne zostały 3 osoby.
fot. ePiotrkow.plfot. ePiotrkow.pl

21-letni piotrkowianin (trzeźwy), kierując osobowym peugeot 407, podczas skręcania w lewo w ulicę Powstańców Warszawskich, nie zachował ostrożności i zajechał drogę wyprzedzającemu go audi 80. W wyniku zderzenia pojazdów 28-letni kierowca audi (trzeźwy) zjechał na lewe pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Kierowca audi i jego 2 pasażerki - ze złamaniami i ogólnymi obrażeniami ciała - zostali przewiezieni do szpitala.

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (37)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

broda ~broda (Gość)07.08.2011 15:24

"Audi80" napisał(a):
Przeczytałem itd. itp


To się nie trzyma ni kupy ni d...y.

00


maddox ~maddox (Gość)04.08.2011 21:25

"Audi80" napisał(a):
Teraz skomentujcie znając fakty DURNIE!!!! Obejrzyjcie reportaż:


Licz się ze słowami, bo ktoś może cię za te słowa pociągnąć do odpowiedzialności a wtedy ze szpitala trafisz prosto do sądu. Internet nie gwarantuje ci bezkarności w obrażaniu innych. Odpowiedz na jedno pytanie: wyprzedzałeś na skrzyżowaniu czy nie?
Co to ma za znaczenie co działo się wcześniej, możesz zgłosić na Policję wymuszenie ale jest to osobna sprawa. To że on wymusił pierwszeństwo nie upoważniło cię do złamania przepisów i koniec dyskusji. Dałeś się ponieść emocjom i za to zapłaciłeś, podstawa za kierownicą to opanowanie i nie dać się sprowokować.
ps. Poza tym przydała by ci się reedukacja na poziomie podstawowym bo ten tekst który spłodziłeś jest pełen błędów ortograficznych, interpunkcyjnych i składniowych. Przez to brzmi jak kompletny bełkot i trzeba to kilka razy czytać, aby pojąć co takiego autor miał na myśli. A poza tym, jestem bardzo ciekawy ile miałeś na liczniku zjeżdżając z wiaduktu, bo jak wiemy droga tam aż się prosi aby przycisnąć.
Jest też takie stare powiedzenie, które doskonale sprawdza się na drodze i które radzę ci wziąć sobie do serca: "Wolisz mieć rację czy cały samochód?"...

Komentarz był edytowany przez autora: 04.08.2011 21:35

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga04.08.2011 21:16

"Tez-Kierowca-" napisał(a):
na moje oko kazdy kto jezdzi ( nie tylko ma prawko ) zachowal by sie tak jak audi !

Bredzisz. Każdy normalny kierowca widząc takiego dziwnie zachowującego się małolata zachowałby od niego bezpieczny odstęp, spodziewając się, że może znowu wykonać jakiś dziwny manewr. Ostatnią rzeczą, którą należałoby zrobić, jest wyprzedzanie, w dodatku na skrzyżowaniu. Kłaniają się przepisy ustawy o ruchu drogowym i zasada ograniczonego zaufania.
Przy okazji antypozdrowienia dla panienki w starym volkswagenie polo, która wczoraj po południu na ul. Wojska Polskiego przy ul. 1 Maja omal nie rozjechała przechodzącej na przejściu dla pieszych starszej pani.

Komentarz był edytowany przez autora: 04.08.2011 21:17

00


Też Kierowca ~Też Kierowca (Gość)04.08.2011 20:08

na moje oko kazdy kto jezdzi ( nie tylko ma prawko ) zachowal by sie tak jak audi !
1.wyskakuje ci pod maske lanserek peugotem pod mache , gdzie musisz na gwalt hamowac , aby mu w d*pe nie wjechac
2. po popisowym 'wlaczeniu' sie do ruchu porusza sie z niezauwazalną predkoscia
3.kazdego z nas trafia wtedy szlak , bo albo kita do przodu , albo stop
4. wyprzedzasz , najzwyczajniej wyprzedasz - nie patrzysz podczas hamowania czy mozna tu wjezdzac ciagnikiem i gdzie jest zjazd na kielce... , odskakujesz po lewej ( tam gdzie nie ma chodnika , slupow etc ..) i omijasz delikwenta
5. delikwent po chwili namyslu - a mowimy tu dokladnie o wyskoczeniu spod salonu peugeota pod nowalijke - postanawia dokonczyc wirażyk skrecając w lewo i pac....
tylko tyle ze on wraca pod domek , a reszcie krzyzuja sie troszke plany
jesli ktos na miejscu audi zachowal by sie inaczej , np. walil mu w d*pe czy kosil slupy po prawo , lub po prostu zawrócil popisowo na ręcznym zaliczając prawdopodobnie rów , to odsylam na glinianą do takiego nowego budynku po prawo
i nie kierujcie sie tu przepisami , bo podczas takiej sytulacji naprawde nie zamykasz oczu wertując kodeks , czy przewijajac wstecz ''nas nye dogonyat ''

00


Audi80 ~Audi80 (Gość)04.08.2011 12:46

Przeczytałem wszystkie wasze komentarze i powiem wam tylko jedno że jesteście durni bo komentujecie coś o czym nie macie zielonego pojęcia i nie znacie faktów.
Napiszę jak to było naprawdę:
Jadąc woj. Pol.z pod salonu samochodowego Peugeot wymusił pierwszeństwo 407 na skutek czego musiałem z hamować audi do 20km.Jechałem za nim jeszcze z 20m, a on nie przyspieszał. Z racji tego że nie było tam żadnego zakazu wyprzedzania (podwójna ciągła, zakaz, czy tam jakaś boczna drużka) i on nie miał włączonego migacza przystąpiłem do manewru przyspieszania. Gdy maska mojej audiczki była na wysokości drzwi kierowcy Peugeot. Moja NARZECZONA zauważyła że palant włączył migacz i krzyknęła uważaj. Nie miałem nawet szansy na reakcję bo od razu po puszczeniu migacza zaczął skręca i w niego uderzyłem. Odbiwszy się od peugeota audi poleciało na drzewo nie miałem już możliwości jakiego kol wiek manewrowania. W chwili uderzenia miał 60km na zegarze. Teraz skomentujcie znając fakty DURNIE!!!! Obejrzyjcie reportaż:

00


zapomnijMnie ~zapomnijMnie (Gość)03.08.2011 19:03

"Piotrkowianin" napisał(a):
Na jej miejscu bym się poważnie zastanowił, czy wychodzić za mąż za pirata drogowego.


Ty się zastanów nad sobą i się nie wtrącaj w jego i jej sprawy !!! Każdy ma swoje życie i pozwól ze będzie kierował nim...Prowadzicie dyskusje zbędna jeden mądrzejszy od drugiego ... Zostawcie to do rozstrzygnięcia policji.

00


P51 ~P51 (Gość)03.08.2011 09:19

"broda" napisał(a):
Dlatego że są przepisy które to regulują, a dyskusja jest zbyteczna


No też i od początku tak mówiłem ;-)

"Piotrkowianin" napisał(a):
Na jej miejscu bym się poważnie zastanowił, czy wychodzić za mąż za pirata drogowego


O, to to !

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga03.08.2011 08:44

"ktos" napisał(a):
jedna z tych pasażerek to jego przyszła zona i własnie jechali do koscioła dac na zapowiedzic a 10 wrzesnia mial byc slub!

Na jej miejscu bym się poważnie zastanowił, czy wychodzić za mąż za pirata drogowego.

00


ktos ~ktos (Gość)02.08.2011 23:59

nie dwie siksy i jakis kozak bo ja ich znam i jak byscie chcieli wiedziec to jedna z tych pasażerek to jego przyszła zona i własnie jechali do koscioła dac na zapowiedzic a 10 wrzesnia mial byc slub!

00


broda ~broda (Gość)02.08.2011 21:02

"P51" napisał(a):
A tu niektórzy upierają się który bardziej, a dlaczego jeden tak, a drugi nie, a dlaczego...dlaczego...echhh...;-)


Dlatego że są przepisy które to regulują, a dyskusja jest zbyteczna.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat