- Może być tak, że nie tylko kierujący pierwszym, drugim, czwartym pojazdem będą ponosili odpowiedzialność za sprowadzenie tej katastrofy, ale nawet ostatni z kierujących, który uderzył w tę kolumnę pojazdów może ponosić odpowiedzialność już nie za sprowadzenie katastrofy, ale np. za spowodowanie wypadku komunikacyjnego, jeśli naruszył on przepisy ruchu drogowego i to spowodowało, że uderzył w poprzedzający go pojazd – mówi Witold Błaszczyk z Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie.
- Uwaga! Nie będzie wody
- Targi ogrodnicze już po raz 17. w Piotrkowie
- Policja na tropie przestępców narkotykowych. Zatrzymano 6 osób
- Wyborcze banery znikają z miasta
- Maturzyści kończą rok szkolny
- Pomoc przyszła w porę
- Tegoroczny Motofestyn zapowiada się przebojowo!
- Ciężka praca popłaca. Najlepsi uczniowie nagrodzeni
- Prezydent ogłosił konkursy na stanowiska dyrektorów pięciu szkół