- Jest to dla mnie o tyle dziwna sytuacja, ponieważ po wyborach koledzy radni w ogóle nie chcieli o tym słyszeć. Mieli własne pomysły. Teraz podjęli taką decyzję sami i na własny rachunek. Jako pełnomocnik nic o tej sprawie nie wiem – dodał poseł. - Uważam, że piotrkowskie struktury Prawa i Sprawiedliwości wymagają uporządkowania i będę na ten temat rozmawiał z regionalnymi działaczami - podsumował parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości.
Przypomnijmy. Proprezydencki klub Razem dla Piotrkowa podpisał koalicyjne porozumienie z PiS-em na początku miesiąca.
- Wyborcze banery znikają z miasta
- Maturzyści kończą rok szkolny
- Pomoc przyszła w porę
- Tegoroczny Motofestyn zapowiada się przebojowo!
- Ciężka praca popłaca. Najlepsi uczniowie nagrodzeni
- Prezydent ogłosił konkursy na stanowiska dyrektorów pięciu szkół
- Łódzka KAS znalazła w przesyłce ponad 45 tys. zł
- 15-latek chciał okraść drogerię
- Już w niedziele mażoretki z łódzkiego zawalczą o mistrzostwo w Sulejowie