Porażki w Piotrkowie i w Szczecinie

Strefa FM Sobota, 11 lutego 201738
To nie była udana sobota dla piotrkowskich drużyn, Piotrcovia przegrała w Hali Relax z wiceliderem PGNiG Superligi Vistalem Łączpolem Gdynia 21:31 (12:16), natomiast Piotrkowianin uległ w Szczecinie tamtejszej Pogoni 22:28 (12:15).
Katarzyna Matyja zdobyła cztery bramki dla Piotrcovii.Katarzyna Matyja zdobyła cztery bramki dla Piotrcovii.

Piotrcovia oczywiście nie była faworytem tego pojedynku, mimo to w pierwszej połowie piotrkowianki toczyły ze swoimi rywalkami wyrównany bój, wynik tego spotkania otworzyła Patrycja Matieli, po pięciu minutach był remis 3:3, kilkanaście sekund później Daria Opelt powstrzymała jedną z gdynianek, pod drugą bramką nie pomyliła się natomiast Sylwia Klonowska, która wyprowadziła piotrkowski zespół na prowadzenie, w 10. minucie zespół z Gdyni ponownie doprowadził do wyrównania (6:6), a minutę później wyszedł na dwubramkowe prowadzenie, w tym momencie trener piotrkowskiej drużyny Rafał Przybylski poprosił o przerwę, po niej jego podopieczne zdołały zniwelować przewagę Vistalu i w końcu ponownie wyrównały, jeszcze w 19. minucie był remis 9:9, piotrkowianki mogłyby prowadzić, ale zaczęły popełniać coraz więcej błędów, rywalki popełniały ich mniej i w końcu to one objęły prowadzenie, ostatecznie pierwsza część tego spotkania zakończyła się wynikiem 12:16. W drugiej połowie gdynianki konsekwentnie powiększały przewagę, tracąc przy tym mniej bramek niż ich rywalki, spora w tym zasługa bramkarki Małgorzaty Gapskiej, która popisała się kilkoma wyśmienitymi paradami. Piotrcovia przegrała ten mecz 21:31.

 

- Pokazałyśmy, że potrafimy walczyć i grać zespołowo, myślę, że w kolejnych spotkaniach to wreszcie zaprocentuje. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach też będę mogła pomóc swoim koleżankom, bardzo długo czekałam na swoją szansę i cieszę się, że trener coraz częściej wpuszcza mnie na boisko – powiedziała Katarzyna Matyja, która grała tylko w drugiej części spotkania, a mimo to zdołała rzucić cztery bramki.

 

- W pierwszej połowie nie potrafiliśmy powiększyć wypracowanej przewagi, po przerwie dużo gorzej zagraliśmy w obronie, teraz przed nami kluczowe spotkania w tym sezonie – podsumował trener Rafał Przybylski.

 

Za tydzień Piotrcovia zmierzy się z KPR Jelenia Góra, natomiast 25 lutego podejmie KPR Gminy Kobierzyce, w tej chwili te zespoły zajmują odpowiednio 10. i 8. miejsca w tabeli, Piotrcovia nadal jest przedostatnia, ale ma już tylko jeden punkt więcej niż MKS Olimpia-Beskid Nowy Sącz, która w sobotę sensacyjnie zremisowała z Metraco Zagłębiem Lubin.

 

Przedostatnie miejsce, ale w grupie pomarańczowej PGNiG Superligi mężczyzn zajmuje również Piotrkowianin, który w meczu 17. kolejki zmierzył się z przedostatnim zespołem w grupie niebieskiej, czyli Pogonią Szczecin, przez większość spotkania to był wyrównany pojedynek, ale w jego ostatniej fazie to szczecinianie byli skuteczniejsi i ostatecznie wygrali ten mecz 28:22 (15:12). 18 lutego Piotrkowianin podejmie Zagłębie Lubin, początek tego spotkania o 18.30.

 

MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 21:31 (12:16) Vistal Łączpol Gdynia

 

MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski: Opelt, Sarnecka – Despodovska 5/1, Ivanović 4/3, Klonowska 4, Matyja 4, Kopertowska 2, Belmas 2, Szafnicka, Wypych, Dronzikowska, Marszałek, Kucharska, Sobińska.

 

Vistal Łączpol Gdynia: Gapska, Kordowiecka - Kobylińska 7/1, Szarawaga 6, Kozłowska 5, Matieli 4, Janiszewska 3, Borysławska 2, Lalewicz 1, Gutkowska 1, Stanulewicz 1, Urbaniak 1.

 

 

 

Sandra Spa Pogoń Szczecin 28:22 (15:12) Piotrkowianin Piotrków Trybunalski

 

Sandra Spa Pogoń Szczecin: Tatar, Matkowski - Bruna 9/3, Bosy 4, Konitz 4, Fedeńczak 4, Kniaziew 3, Wąsowski 2, Krupa 1, Jurasik, Zaremba 1, Grzegorek, Radosz, Karnacewicz.

 

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski: Procho, Banisz - Swat 6/1, Pacześny 5/3, Mróz 2, Achruk 2, Makowiejew 2, Tórz 2, Góralski 2, Nastaj 1, Woynowski, Iskra, Andreou, Pożarek, Krawczenko.

 

POLECAMY


Zainteresował temat?

3

2


Komentarze (38)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

assa ~assa (Gość)11.02.2017 22:22

Zastanawia mnie dlaczego trener nie rotuje zespołem...
Nasza ławka jest długa. Ma kto grać.
Piętnaście minut dla każdej i wtedy można zobaczyć kto ,co ,jak. Dlaczego nie zagrała Marszałek?Jałoszewska?
Kasia Matyja super,szkoda,że w pierwszej połowie nie została wpuszczona na boisko. Przez pierwszy kwadrans miałam nadzieję na wygraną Piotrcovii. Niestety z każdą minutą widzieliśmy co się dzieje...

51


Piotrkowiianin ~Piotrkowiianin (Gość)11.02.2017 22:20

Przegrali z najsłabszym zespołem - ale lans jak by byli mistrzami

32


reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat