Piotrkowianin ukarany za “reklamę” prezydenta?

Tydzień Trybunalski Sobota, 11 sierpnia 201243
“W związku z bezumownym umieszczeniem reklamy na nieruchomości gminnej położonej w Piotrkowie Trybunalskim na działce przy Al. Armii Krajowej 28 w Piotrkowie, której właścicielem jest Gmina Miasto Piotrków Trybunalski informuję, że Miastu Piotrków Tryb. od dnia 04.07.2012 przysługuje z tego tytułu wynagrodzenie w wysokości 265,68 zł”. To fragment pisma, jakie otrzymał kilkanaście dni temu Marcin Dzwonnik od samego wiceprezydenta miasta, Adama Karzewnika.
fot. archiwum TTfot. archiwum TT

O co poszło? Chodzi o umieszczenie przez niego na parkingu przy Al. Armii Krajowej przyczepki z plakatem dotyczącym prezydenta Krzysztofa Chojniaka. Dzwonnik nie zgadza się ze stwierdzeniem, że jest to reklama, i nie zamierza płacić kary.


- To nie pierwsze wezwanie do zapłaty. Dostałem już kilka wezwań z Zarządu Dróg i Komunikacji, ze Straży Miejskiej, z policji i prokuratury w Piotrkowie. Tym razem jednak wezwanie do zapłaty kary podpisał sam wiceprezydent Karzewnik. Widać kampania społeczna, którą od roku prowadzi moja rodzina, bardzo tej władzy przeszkadza - mówi Marcin Dzwonnik, właściciel przyczepki.


Niestety, jak twierdzi i wynika to z pisma, które otrzymał - nie ma prawa odwołania się od decyzji wymierzającej mu karę pieniężną. - Pan prezydent Karzewnik stoi na stanowisku zawartym w piśmie, że muszę zapłacić karę. Karę za postawienie antyprezydenckiego plakatu na gruntach gminy - mówi.


Pierwsze pytanie, jakie stawia sobie ukarany, to czy plakat ma formę reklamy? Marcin Dzwonnik nie zgadza się z takim stwierdzeniem. - Nie umieszczałem żadnej reklamy na mojej przyczepce. Urząd Miasta spośród setek zaparkowanych pojazdów zwrócił uwagę na moją przyczepę stojącą na bezpłatnym terenie. Pan prezydent nie raczył zbadać i uzasadnić, dlaczego treść zawartą na przyczepie samochodowej uznał za reklamę. Nie przedstawiono mi także żadnych dowodów na to, że we wskazanym miejscu i czasie znajdowała się przyczepa z reklamową treścią. Gdyby iść drogą rozumowania prezydenta, to powinien on nakazać usunięcie ze wszystkich parkingów i miejsc postojowych w Piotrkowie wszystkich samochodów, przyczep i naczep, na których znajdują się napisy informacyjne, grafika, zdjęcia itp. Dotyczyłoby to m.in. autobusów MZK, PKS i innych przewoźników prywatnych, taksówek osobowych i bagażowych oraz wielu, wielu innych – mówi Dzwonnik.


Podkreśla, że nie zamierza płacić kary. - Nie złamałem przepisów prawa, nie umieszczałem żadnej reklamy, a jedynie plakaty krytykujące prezydenta Chojniaka. Poinformuję rzecznika praw obywatelskich i inne organizacje pozarządowe stojące w obronie wolności słowa i prawa do krytyki urzędujących władz - wyjaśnia.


- Mamy przykład budowania w Piotrkowie prawa takiego jak choćby na Białorusi. W Piotrkowie budowane jest prawo lokalne, które ma powstrzymać wszystkich, którzy mają odmienne zdanie od prezydenta Chojniaka. To jawne zagrożenie demokracji - dodaje.


Zdaniem Marcina Dzwonnika, zarządzenie wydane przez UM zostało stworzone, by ukarać właśnie jego za krytykę prezydenta. - Jestem o tym przekonany. Od roku jestem nękany między innymi przez MZDiK i Straż Miejską. Byłem wzywany na policję. Prokuratura na wniosek sekretarza miasta prowadziła postępowanie w sprawie banerów, które rzekomo obrażały prezydenta. Sprawa została umorzona. Zapłaciłem już kilkaset złotych mandatów. W moim przekonaniu urzędnik prezydent Chojniak próbuje ograniczyć moje prawa tylko z tego powodu, że na materiale prezentowanym przeze mnie znajdują się treści informacyjne, które można uznać za krytyczne wobec urzędującego prezydenta miasta - mówi.


Marcin Dzwonnik bez wahania stwierdza, że czuje się przez Urząd Miasta zastraszany. - Ja nie robię niczego złego, niczego, co jest niezgodne z prawem. Ja po prostu nie zgadzam się z rządami naszego prezydenta i poprzez kampanię społeczną daję temu wyraz. Tymczasem od roku dostaję mnóstwo wezwań, moje auta są nagminnie kontrolowane i fotografowane przez Straż Miejską. Nie przypominam sobie, aby jakiekolwiek konsekwencje finansowe ponosił na przykład prezydent, kiedy jego banery wyborcze stały w miejscach publicznych, nawet w miejscu przeznaczonym dla niepełnosprawnych. A to przecież była ewidentna reklama wyborcza jego osoby - mówi.


Według Marcina Dzwonnika sposób, w jaki postąpił z nim Urząd Miasta, to ograniczanie prawa do wyrażania własnych poglądów na sprawy, które dotyczą Urzędu Miasta. - Jest to niedopuszczalne w demokratycznym państwie prawa, gdzie - jak mówi Konstytucja RP w art. 54 - każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji - mówi Marcin Dzwonnik.


Magdalena Waga

 

 

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (43)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

panie dzwonnik ~panie dzwonnik (Gość)11.08.2012 09:26

szkoda ze jest pan taki pusty nie jestem zwolennikiem pana chojniaka ale pan powinien reklamowac siebie a nie krytykowac innych ludzie sami ocenia prezydenta a pan niech zajmike sie soba

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga11.08.2012 09:21

Cytuję:
Podkreśla, że nie zamierza płacić kary. - Nie złamałem przepisów prawa, nie umieszczałem żadnej reklamy, a jedynie plakaty krytykujące prezydenta Chojniaka. Poinformuję rzecznika praw obywatelskich i inne organizacje pozarządowe stojące w obronie wolności słowa i prawa do krytyki urzędujących władz - wyjaśnia.

Słusznie! Dodałbym jeszcze Polsat i TVN, niech cała Polska się dowie. "Fakt" i "Super Express" też lubią takie ciekawostki.

00


lucek ~lucek (Gość)11.08.2012 09:02

A co Dzwonnika nie stać na zapłacenie 250zł?To mało się dorobił na Koncertach "Lata z Radiem"

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat