Piotrków: Czy PKS przetrwa?

Tydzień Trybunalski Czwartek, 17 lutego 201128
Powstała w ubiegłym roku spółka Piotrkowska Komunikacja Samochodowa, założona przez pracowników PKS-u i piotrkowskie Starostwo Powiatowe, nie otrzymała kredytu na wykup udziałów przedsiębiorstwa od Ministerstwa Skarbu Państwa.
fot. ePiotrkow.plfot. ePiotrkow.pl

- Zwracaliśmy się z prośbą do pana ministra odnośnie zapłaty za udziały w momencie wpisu na hipotekę. Dostaliśmy odmowną odpowiedź. Czekamy również na odpowiedź z MSP dotyczącą przedłużenia terminu procedur związanych z wykupem udziałów, które umożliwiłoby załatwienie transakcji z bankami. Czekamy do końca, jesteśmy bardzo cierpliwi i wytrwali, myślę, że podołamy – podkreśla tymczasem w rozmowie ze Strefą FM Teresa Kaźmierska, prezes Zarządu Piotrkowskiej Komunikacji Samochodowej w Piotrkowie.

 

Spółka ubiega się o kredyt w wysokości 4,5 miliona złotych. W tej chwili nie wiadomo jednak, kiedy uda się go uzyskać. Jak podkreśla prezes Kaźmierska, funkcjonowanie spółki nie jest jednak zagrożone.
Przypomnijmy, że kredyt miał być spłacany z systematycznych zysków spółki.

 

(aw, kabud)

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (28)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Nadia ~Nadia (Gość)18.02.2011 12:47

Megalomania, oczywiście.;-))

00


Nadia ~Nadia (Gość)18.02.2011 09:32

A nie swoje? Nie Luny czasem? Nikogo nie atakuję, może wyłapuję to, czego inni nie chcą, nie widzą. Może samozadowolenie takich pouczających jednostek wydaje się niekiedy śmieszne, nadęte? Spójrz na to z takiej strony.
Nie ma to jak magalomania;-)

00


Arti ~Arti (Gość)18.02.2011 09:10

"Nadia-" napisał(a):
epatowanie wiedzą,


To chyba dobrze, że czasem ktoś próbuje oświecić innych, czy po prostu wywołać wiadomości z zakamarków? Nadio, po twoich komentarzach widać, że wchodzisz tu tylko po to, żeby atakować ludzi inteligentnych, oczytanych, rozumnych. I czy to własnie nie oznacza braku pokory wobec wiedzy? Co gorsza zazdrość cię ściska, że ty tak nie potrafisz.
Mnie się całkiem dobrze czyta te "przemądrzałe" komentarze, polemikę Amana i luny. Wolę to niż jakieś jednozdaniowe pojękiwania wodnika, czy komentarze z kosmosu Markpio.

00


Nadia ~Nadia (Gość)18.02.2011 08:15

Aman i Luna... Skąd ten znajomy ton Luny? Wszechwiedząca osoba na forum! Już to przerabialiśmy. Nadal skłonności do nadmiaru słów,epatowanie wiedzą, niepohamowana sklonność do poprawiania innych... Poprzednie wcielenie daje o sobie znać!:-d

00


lukch ~lukch (Gość)18.02.2011 01:59

Nie każdy. Pracownicy mogą. Odpowiednie akty prawne regulują sprawy prywatyzacji pracowniczej w tej kwestii. Wejdź sobie na strony MSP i poczytaj.

00


pasażer ~pasażer (Gość)17.02.2011 23:17

Nic nie rozumiem z tej prywatyzacji PKS'u. To każdy może założyć sobie spółkę i kupić udziały w prywatyzowanej spółce za kredyt pod zastaw (hipotekę) w sprzedawanej spółce? A co musi mieć taka nowa spółka oprócz chęci stania się właścicielem majątku Skarbu Państwa? Czy nie potrzeba mieć jakiegoś majątku, historii działania, zdolności kredytowej, zabezpieczenia kredytu?

00


luna ~luna (Gość)17.02.2011 22:51

"Aman" napisał(a):
Nadal twierdzisz, że mnie poprawiłaś.


Tak, nadal tak twierdzę. Zupełnie przekręciłeś Mickiewiczowską formułę i w ogóle nie masz, jak widać, pojęcia o romantyźmie, idealistycznym do granic możliwości, przepełnionym wybujałymi, fantazmatycznymi ideami, któremu obcy był realizm, pragmatyzm i rozsądek (tak preferowany właśnie przez pozytywistów).
Mierzyć siły na zamiary - to nic innego jak dostosowywać własne możliwości do rojących się w głowie pomysłów. I zupełnie nie grają roli wówczas faktyczne środki, możliwości, potencjał, dyspozycje, zasoby etc.
Natomiast mierzyć zamiary na siły to właśnie dostosowywanie własnych wizji do realnych zdolności i możliwości.
Nadal twierdzisz, że czepiam się bez powodu?
Nie przekręceam Mickiewiczowskich bredni, ale sygnalizuję tylko, że nie pasują one do Twojego wywodu. Tyle. Kropka

00


Aman Amanranga17.02.2011 21:59

"luna" napisał(a):
Trochę nie widzę sensu, żeby Ci to tłumaczyć. To Mickiewiczowskie "siły na zamiary" w żaden sposób nie pasuje do Twojego posta. W żaden!

Mój post mówił o PZKol i prezesie, który nie zmierzył swoich sił (brak funduszy) na zamiary (wymarzony przez niego tor kolarski).

"luna" napisał(a):
Trochę nie widzę sensu, żeby Ci to tłumaczyć.

Jeżeli nie potrafisz to trudno. Ja potrafiłem wytłumaczyć, że przestawiłaś ten zwrot i stracił on sens. Oczywiście są ludzie, którzy najpierw nabiorą w supermarkecie do koszyka towarów a potem w kasie nie mają czym za niego zapłacić. Ale większość ludzi najpierw sprawdza ile ma pieniędzy zanim coś kupi. Czy ich na coś stać. Mierzą swoje siły na swoje zamiary lub chęci.

"luna" napisał(a):
Dlatego poprawiłam Cię

Nadal twierdzisz, że mnie poprawiłaś. Powiedz to Mickiewiczowi bo ja tylko jego zacytowałem.
Może kiedyś będziemy cytować Lunę jak Mickiewicza. Kto wie?

00


luna ~luna (Gość)17.02.2011 21:09

"Aman" napisał(a):
W "Pieśni Filaretów" Mickiewicz napisał: "mierz siłę na zamiary".
http://literat.ug.edu.pl/amwiersz/0003.htm
Więc o co chodzi? Czyżby coś się zmieniło i tłumaczysz naszego wieszcza w jakiś inny sposób. Chętnie posłuchamy. Czekamy na odpowiedź Luno.


Trochę nie widzę sensu, żeby Ci to tłumaczyć. To Mickiewiczowskie "siły na zamiary" w żaden sposób nie pasuje do Twojego posta. W żaden! Dlatego poprawiłam Cię i podstawiłam pozytywistyczną koncepcję: mierzyć zamiary na siły. Chcesz dalej polemizować? Zapraszam, a wyłuszczę zdanie po zdaniu, jak bardzo sobie zaprzeczyłeś w poprzednim poście.

00


Łukasz Łukaszranga17.02.2011 15:58

Skarbnikiem,tylko skarbnikiem....

"MARKPIO" napisał(a):
I już jesteś wiceprezydentem.Gratulacje!Pozdrawiam.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat